niedziela, 10 grudnia 2017

Pieśń pochwalna, czyli za co pokochałam Lux Express


Obiecywałam Wam kiedyś post pochwalny na cześć firmy Lux Express. Oto on. Nikt mi za niego nie zapłacił (a szkoda).

Jechaliście kiedyś Lux Expressem? Jeśli nie, to żałujcie i nadróbcie to szybko. Polski Bus, Ecolines i Flibco to nic przy luksusie, jaki zapewnia Lux Express. Nazwa pasuje idealnie. Razem z Maćkiem podróżowaliśmy z tym przewoźnikiem z Rygi do Tallinna. Pierwsze, co rzuciło nam się w oczy po wejściu do autobusu, to spora przestrzeń. Foteli wcale nie było tak dużo. Nie czuliśmy się upchani jak sardynki. Spokojnie można było wyciągnąć nogi, postawić coś pod fotelem, nikomu nie przeszkadzając. To zaleta nr 1.

Kolejny plus – ekrany w siedzeniach. Wybór filmów był ogromny, znalazło się tam sporo nowych produkcji. Część z nich była dostępna z polskimi napisami, co bardzo mnie ucieszyło. W drodze do Estonii obejrzałam "Annę Kareninę" z Keirą Knightley, a wracając, zdecydowałam się na "Dziewczynę z portretu" - Eddie Redmayne powinien otrzymać Oscara za tę rolę. Oprócz filmów na tabletach znalazły się gry, muzyka oraz strona przewoźnika. Z Maćkiem już wtedy zaczęliśmy snuć plany o kolejnych podróżach. :D Warto dodać, że pod siedzeniami znajdują się gniazdka. W autokarach jest także dostęp do darmowego WiFi, które – uwaga – działa!

Co więcej w autokarach było WC. To naprawdę ważne podczas kilkugodzinnej czy kilkunastogodzinnej wycieczki. Toaleta była czysta, co także mile nas zaskoczyło.

I teraz najważniejsza zaleta… darmowa kawa i herbata!!!!!! Maciek i ja pijemy herbatę litrami, dlatego możliwość wyboru różnych smaków i wypicie ciepłego napoju w drodze, zupełnie bezpłatnie, było dla nas niczym raj. :D

Wyczytałam, że w pojazdach Lux Express można zakupić słuchawki lub poduszkę oraz butelkę wody. Poza tym bilety na podróż możecie kupić u kierowcy, co nie jest możliwe np. w przypadku Polskiego Busa.

Jeśli miałabym wybierać się w długą podróż, powiedzmy z Rygi do Saint Petersburga, to tylko Lux Expressem. Dodam, że firma ta często organizuje różne promocje i bilety kosztują tylko 5 euro. My płaciliśmy ok. 10 euro za bilet. Poza tym obowiązują stałe zniżki:

- dla dzieciaczków do 7. roku życia -80%
- dla starszych dzieci do 16. roku życia -40%
- dla starych dzieci jak Maciek i ja, do 26. roku życia -10%
- dla starszych osób powyżej 60. roku życia -10%

Jakiś czas temu podróżniczy świat obiegła informacja, że Lux Express wycofuje się z Polski. Liczba tras została zmniejszona… Jednak obecnie ponownie można udać się z tym przewoźnikiem z Warszawy do Wilna, Kowna, Rygi, Suwałk i Tallinna! Nic tylko planować podróż.

Jeśli macie jakieś pytania dotyczące naszej wyprawy Lux Expressem, piszcie śmiało, spróbuję pomóc.
Szerokiej drogi!
Sara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.