niedziela, 10 lutego 2019

Wystawa Kotów Rasowych w Toruniu 2019


Koty to urodzeni modele. Co prawda, czasami są niecierpliwe, czasami obrażone, a czasami zwyczajnie zmęczone. Ale to nie odbiera im wrodzonego piękna i uroku! Mam dla Was zdjęcia z kolejnej Wystawy Kotów Rasowych, która odbyła się w Toruniu.
Tym razem wydarzenie odbyło się w Auli Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Zwierząt było naprawdę sporo, choć odwiedzających jeszcze więcej! Jakie rasy królowały tym razem? Jak zawsze było bardzo dużo kotów rasy brytyjskiej, o różnym umaszczeniu. Odwiedzający mogli podziwiać też takie rasy jak maine coon, norweskie leśne, cornish rex, devon rex czy selkirk rex. Te ostatnie przypominają owieczki i bardzo lubią być głaskane. Poza tym na wystawie można było oglądać koty ragdoll, koty rasy amerykańskiej czy syberyjskiej. Nie zabrakło wyróżniających się sfinksów w garniturkach i sukienkach.
Jak zachowują się kotki na wystawie? Większość śpi lub odpoczywa. Niektóre ewidentnie mają już dość przebywania w klatkach i chętnie wychodzą na zewnątrz, a nawet… skaczą na swoich właścicieli.
Chodzenie na wystawy kotów raczej nigdy mi się nie znudzi. To okazja do sfotografowania kocich modeli, ale też posłuchania ciekawych komentarzy, rozmów czy rad dotyczących konkretnych ras. Z tłumu można wyłowić takie teksty jak: "Ten wygląda jak szczur!" albo "A ten to taki mały gepard! Mamo, a czy to jest gepard?".
Kot w domu to moje wielkie marzenie. Mam nadzieję, że zrealizuję je po wyprowadzce z domu. Z płytek lub paneli na pewno łatwiej będzie odkurzyć kocią sierść niż z tak puchatej wykładziny, jaką mam obecnie w pokoju. Marzy mi się kot brytyjski niebieski. Wyobrażam sobie, jak w prezencie ślubnym dostaję samojeżdżący, automatyczny odkurzacz, który staje się pojazdem dla mojego pupila…
Jak zawsze mam dla Was sporo kadrów z wystawy kotów. Zrobienie dobrych zdjęć na takim wydarzeniu to nie lada wyzwanie. Kotki albo chowają się w swoich domkach, albo odwracają onieśmielone. Inne są po prostu zmęczone napierającym tłumem. Są też takie, które ani na moment nie chcą się zatrzymać i zapozować.
Jesteście team psy czy team koty? Która rasa kotów jest Waszą ulubioną? Jeśli mało Wam zdjęć mruczących piękności, odsyłam Was do postów z poprzednich wystaw. Znajdziecie je tu, tutu i tu.
Uściski!
Sara

5 komentarzy:

  1. Hahaha, mam takie samo marzenie, żeby w przyszłości mieć kota i dostać odkurzacz na którym ten kot bedzię jeździł :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy posiadamy kota to naprawdę dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Jak dla mnie spodobał się wpis o kotach w https://mojemieszkanie.ovh/norweskie-koty-lesne-co-nalezy-wiedziec-o-tych-naturalnych-poszukiwaczach/ i jestem zdania, że z pewnością wielu z nas także tak uważa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem zdania, że koty są bardzo fajnymi zwierzętami i na pewno warto jest je mieć u siebie w mieszkaniu. Jak również napisano o nich w https://www.globewings.net/pl/zycie/kot-syberyjski-dla-kogo.html i ja myślę,iż takie pupile są po prostu świetne. W takiej sytuacji ja także rozważam teraz aby adoptować jeszcze kolejnego kotka do siebie do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat nigdy nie byłam na takiej wystawie, ale jak tylko się przytraf okazja to jak najbardziej chętnie zajrzę. W sumie ja się interesuję kotami i jak czytałam w https://abc-kot.pl/ruja-u-kotki/ to już wiem czym jest ruja u kotki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.