Strony

niedziela, 29 marca 2015

Czy mam pocztówki ze wszystkich województw? #2



Już mogę odpowiedzieć na pytanie z tytułu – tak, mam pocztówki ze wszystkich województw! Nie byłam tego taka pewna, dopóki nie podzieliłam kartek z Polski. 8 pocztówek z 8 różnych województw pokazałam Wam w poprzednim wpisie, teraz czas na kolejne. J Pod poprzednim postem niektórzy z Was pisali, że mają kartki ze wszystkich województw – tym serdecznie gratuluję, inni natomiast wspominali, których ich brakuje – tym życzę, aby dostali wymarzone przesyłki. Natomiast osobom, które nie są pewne, z ilu województw mają pocztówki, polecam przejrzenie swoich zbiorów. To świetna zabawa, można przypomnieć sobie, jak wspaniałe okazy mamy w swojej kolekcji i przede wszystkim poszerzyć horyzonty, dowiedzieć się nowych rzeczy, rozszerzyć swoją wiedzę geograficzną i momentami pośmiać się ze swojej niewiedzy. :D

Z mazowieckiego mam oczywiście kilka pocztówek z naszej stolicy, Warszawy, Wam natomiast chciałam pokazać kartkę z Żelazowej Woli. Nie miałam pojęcia, że miasto Szopena znajduje się akurat w tym województwie. Mam stamtąd dwie kartki, jedną dość wiekową, drugą przedstawiającej dworek w Żelazowej Woli. To pocztówka z dość popularnej serii z zielonymi ramkami.



Z województwa dolnośląskiego, którego stolicą jest Wrocław, również posiadam niejedną pocztówkę. Z przeuroczymi wrocławskimi krasnalami, ale też z górskimi widokami. Karpacz w zimowej scenerii otrzymałam całkiem niedawno. Przyznaję, że bardzo lubię pocztówki w scenerii zimowej (Paradoks, bo miast zimą zwiedzać nie lubię. Chociaż może to po prostu dowód na to, że mogę patrzeć na ośnieżone dachy, ale bez wychylania się przez okno ;)). Mam wrażenie, że zimowych widokówek nie ma zbyt wiele na polskim rynku pocztówkowym. A przynajmniej tym toruńskim.
 


Byłam pewna, że nie mam pocztówki z województwa opolskiego, bo ten rejon kojarzył mi się z Opolem i… to wszystko. Tymczasem okazało się, że mam kartkę z Głogówka, który, według nadawczyni, nazywany jest perłą Opolszczyzny. Swoją drogą widokówkę tę otrzymałam przy okazji wpisywania się do podróżującego zeszytu. Niestety, z tego co widziałam, zeszyt później przygarnęła sobie pewna pani, wcale niebędąca jego pierwotną posiadaczką…



Z województwa śląskiego, którego stolicą jest Bielsko-Biała są Katowice (dzięki za zwrócenie uwagi, Kinga!),  prawie nie miałabym pocztówek, gdyby nie Martyna! Pokazywałam Wam już kilka kartek od niej otrzymanych, ale tej z Beskidem Śląskim nie. :)



Województwo świętokrzyskie miałam okazję odwiedzić nie raz i chyba więcej już się tam nie wybieram, bo naprawdę sporo udało mi się zobaczyć, niektóre obiekty nawet więcej niż raz. W Górach Świętokrzyskich przeżyłam niezłe różnice wysokości - stawałam na szczytach, aby niedługo potem wejść pod ziemię. :) Świętokrzyskie ze stolicą w Kielcach zaliczone!
 


Z województwa lubelskiego mam naprawdę dużo pocztówek – z wymian, z obozów, z wycieczek. W lubelskim mieszkają moi dziadkowie, a ja zwiedziłam i stolicę tego województwa, i mniejsze miasta takie jak Zamość i zupełnie malutkie miejscowości jak Szczebrzeszyn czy Zwierzyniec. 



Czas na województwo, z którego mam najwięcej pocztówek – małopolskie. Tatry zawładnęły moją kolekcją. Jak można nie kochać gór, no jak? :) Długo nie miałam żadnych pocztówek z Krakowa, jednak w ostatnich miesiącach dostałam ich kilka i wszystkie tak samo mnie zachwycają. Na pocztówce Opactwo Benedyktyńskie w Tyńcu - nasza historyczka wspominała kiedyś, że chciałaby nas zabrać tam na mszę po łacinie.



Z województwa podkarpackiego, ku mojemu zdziwieniu, także mam całkiem sporo pocztówek. Bieszczady, Rzeszów, Dubiecko… Trochę z wymian, trochę sama zakupiłam, głównie w czasie wakacji. Taak, jechaliśmy tą kolejką z pocztówki!
 


Cieszę się, że zwiedziliście ze mną całą Polskę, wzdłuż i wszerz, odwiedziliśmy razem każde województwo. Chociaż… jeszcze tyle jest do zobaczenia. :)

Która pocztówka jest Waszą faworytką? Czy byliście w każdym polskim województwie?

Wszystkiego dobrego!

Sara


39 komentarzy:

  1. Pierwsze co mi przyszło na myśl jak zobaczyłam tego posta to: CHOPIN! Achh Żelazowa Wola, wszędzie rozpoznam ;) Ta kartka z jaskinią jest przepiękna! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Urzekła mnie pocztówka z Beskidem Śląskim od Martyny (chociaż dla mnie zawsze i tak pozostanie Żabą :p). Sama też posiadam od niej pocztówkę z tej serii. Oprócz tego urzekł mnie Karpacz w zimowej osłonie. Szkoda, że zarówno na toruńskim, jak i poznańskim rynku pocztówkowym jest tak mało pocztówek z takimi krajobrazami. No ale miasto na nizinie w scenerii zimowej nie jest aż tak atrakcyjne jak góry. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę nie lubię przezwisk, więc zawsze nazywam ludzi po imieniu. Mamy w klasie Julię, wszyscy, jak jeden mąż wołają na nią Lisica. Ja jedna Julia, niektórzy muszą się zastanowić, o kim mówię. :D
      Z Krakowa mam piękną pocztówkę zimową, w Toruniu to chyba w ogóle takich nie widziałam. :/

      Usuń
    2. U mnie z tymi przezwiskami bywa różnie. Jeśli do kogoś pasuje mi dane przezwisko - nazywam go właśnie tak (o ile dana osoba się z tym zgadza :p), a jeśli mi nie pasuje - mówię po imieniu, na przekór wszystkim, którzy korzystają z przezwiska.

      Usuń
    3. Ja też dla siebie pozostanę Żabą (nawet rodzice moich znajomych tak do mnie mówią Chcesz może, Żabko, herbatę?, Jak tam, Żabo, u mamy, dobrze się czuje? - z drugiej strony to trochę straszne :D), choć to tak dostojnie podpisywać się imieniem, no wiecie - zwłaszcza gdy trzeba pamiętać, by złożyć taki sam podpis jak na dowodzie, trza ćwiczyć, żeby nie było! :D

      Usuń
    4. Teraz w nowych dowodach podobno nie ma podpisu! Tak słyszałam.
      Ale nie obrazisz się, jak będę mówić do Ciebie Martyna? Jakoś nie po drodze mi to odczłowieczanie. :D

      Usuń
    5. A ja jeszcze załapałam się na stary, ha! :D Osobiście uważam, że jest lepszy, bo z tym nowym podobno trudno jest przy wszelkiej papierologii na studia i tak dalej. No i profil mam lepszy ♥
      Oczywiście, że nie, nie przejmuj się! :)

      Usuń
  3. świetne, ja prawie codziennie muszę zobaczyć moje kartki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. We wszystkich województwach to chyba nie byłem... (Ewentualnie jakoś zahaczone przejazdem, ale tego bym nie liczył.)

    Ale msza po łacinie, a jak by jeszcze z jakimś chórem - to by było coś!

    OdpowiedzUsuń
  5. zrobiłaś błąd ortograficzny - w tym kontekścise "niejedną pocztówkę".
    sam wpis bardzo fajny, podoba mi się ta seria :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śpiesz się powoli pisząc komentarze drogi Anonimie.
      Też nie uniknąłeś błędu.

      Usuń
    2. literówka to jednak nie ortograf, zresztą w komentarzu powyżej również nie ustrzeżono się błędu. i co z tego?
      uczucie, że może autorka chciałaby jednak wiedzieć o swoim błędzie, uznaję mimo to za uzasadnione, a za zwrócenie uwagi dziękuję!

      Usuń
    3. Tak, faktycznie popełniłam błąd, jednak pisownia z "nie" zawsze będzie moją bolączką. Ale gdy mam jakiekolwiek wątpliwości co do pisowni, staram się sprawdzać, jak pisze się dany wyraz, aby błędy nie pojawiały się w notkach. Ten błąd zaraz poprawię, dziękuję za zwrócenie uwagi.

      Usuń
  6. Coś mi się wydaje że chyba nie mam wszystkich województw ale o tym przekonam się jak wrócę ;)

    P.S- zostawiłam odpowiedz u siebie na blogu ;)
    P.S 2 - Widziałam że na którymś blogu napisałaś, że to już za tydzień przyjedzie do Ciebie Amerykanka.. to ona na same święta przyjedzie?? ;) Bo święta już za tydzień ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amerykanka przyjeżdża we wtorek, 7 kwietnia i zostaje u mnie przed 9 dni. Czyli właściwie przyjeżdża zaraz po świętach. Odpowiedź widziałam, już odpisałam. :)

      Usuń
    2. a pisałaś Amerykance o pocztówkach ,żeby Ci przywiozła ;P ??

      Usuń
    3. Napisałam taką prośbę. :)

      Usuń
    4. Jak miała byś ich więcej , wymieniła byś się ze mną chociaż na jedną? :)

      Usuń
    5. Paula, jasne! Jeśli tylko Breanna coś mi przywiezie. Jeżeli nie, to ja nakupuję w październiku pocztówek. ;)

      Usuń
  7. Moja faworytka - pocztówka z Lublina.

    Tak sobie pomyślałem, że teraz łatwiej zebrać pocztówki ze wszystkich województw niż wtedy gdy mieliśmy ich aż 49!
    Pewnie znajdą sie tacy co i w tej kategorii mogą się pochwalić kompletem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy przeglądałam pocztówki, zwróciłam uwagę na kartkę ze Świecia - na jej odwrocie było napisane, że pochodzi z województwa bydgoskiego. ;)
      Tak, zebranie pocztówek z 49 województw byłoby ogromnym wyzwaniem, podobnie jak wyzwaniem jest otrzymanie pocztówek ze wszystkich powiatów. Edyta podjęła to wyzwanie i świetnie jej idzie.

      Usuń
    2. Tak samo wyzwaniem było by uzbieranie wszystkich stanów z USA ;)

      Usuń
  8. Moją faworytką jest Lublin, piękne ujęcie! :) Zdecydowanie podoba mi się też kartka z górami i zaznaczonymi szczytami - podobną widziałam z Bieszczad i obie mi przypadły do gustu.
    Zastanawia mnie tylko czy stolicą województwa śląskiego jest Bielsko-Biała czy jednak Katowice :D
    Fajna była ta seria, może jeszcze nam coś pokażesz, bo fajnie się to czyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katowice, oczywiście masz rację, dziękuję za zwrócenie uwagi, już to poprawiłam. :)
      Na razie chcę Wam pokazać pewne wydarzenie z mojej szkoły, ale myślę, że podobna seria pojawi się w przyszłości. :) Może tak jak Weronika zaproponowała, spróbuję stworzyć post z widokówkami z miast wojewódzkich, ale najpierw muszę takowe zdobyć. :D

      Usuń
  9. Tyle razy byłam w Bieszczadach, a tą kolejką nie jechałam. Co się na nią wybieramy, to coś nie wypali.. .:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję zebrania kartek ze wszystkich województw! :) Może teraz czas na sprawdzenie miast, które są stolicami województw ;)
    Kartka z Lublina - CUDO! Zakochałam się w niej :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Weronika. :) Wiem, że na pewno nie mam kartek ze wszystkich stolic województw - z Zielonej Góry, z Opola...

      Usuń
    2. Saro masz Zieloną Górę ;-) Nawet pokazywałaś ją w ostatnim poście ;) tą którą CI wysłałam ;)

      Usuń
    3. No oczywiście, masz rację, od Ciebie mam Zieloną Górę i cudowne krasnale. I to moje jedyne kartki z lubuskiego. :)

      Usuń
  11. Miło słyszeć, że ktoś uważa Bielsko za stolicę województwa śląskiego, jednak prawnie są nią Katowice. Bielsko-Biała było miastem wojewódzkim za naszych rodziców, kiedy istniało województwo bielskie. ;)
    Tą bieszczadzką kolejką nie jechałam, bo jakiś dziwny dzień był, co była nieczynna, ale w niej siedziałam (dopóki nas nie wygonili...)! ;P
    Natomiast moim faworytem zdecydowanie jest Lublin! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Martyna, już to poprawiłam, bo Kinga też o tym wspomniała. (wstyd...) Tak jak wspominałam w poprzednim poście, miałam niemały problem z umiejscowieniem miast w województwach i przeglądając pocztówki (a teraz również czytając komentarze) wiele się nauczyłam.

      Usuń
  12. nie bylam w kazdym wojewodztwie powiem wiecej - troche wstyd ale trzeba to powiedziec - ja w ogole polski nie znam. ciagnie mnie na drugi koniec swiata a polske witam tylko bedac w domu rdzinnym. i wiesz co... narazie nie chce jej zwiedzac :) moze zostawie sobie jej piekne zakatki na stare lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie Agata ciągnie gdziekolwiek, byleby nie siedzieć w domu. :D A że nie ciągle są pieniądze, aby jeździć na drugi koniec świata, to zwiedzam Polskę, która też jest piękna. Chociaż wiadomo, że inne kraje i kultury przyciągają niemiłosiernie! :))
      Ściskam

      Usuń
  13. O, wykorzystam sytuacje :P Prosze o nie mylenie Zelazowej Woli ze Stalowa Wola (z ktorej pochodze). Nie wiecie jakie to irytujace, kiedy tysieczna osoba pyta czy tam urodzil sie Chopin. Albo czy to na Slasku :) A to takie duze, nikomu nieznane miasto na podkarpaciu :p
    Co do odwiedzenia wojewodztw - nie bylem w dwoch; warminsko-mazurskim i podlaskim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapamiętam to sobie! Akurat mam pocztówki z obu tych miast, więc chyba nie będę mylić. Ale rozumiem Twój ból, mieszkam w Małej Nieszawce i mnie w kółko w gimnazjum pytali, czy to to samo co Nieszawa, bo jeden chłopak stamtąd pochodził. 0_0
      Ja w podlaskim też nie byłam, w warmińsko-mazurskim tylko w aquaparku. ;)

      Usuń
  14. Chyba najczęściej bywałam w województwie lubelskim. Czysto prywatnie i tak właściwie tam tylko wysiadałam i wsiadałam do autobusu. Nie miałam okazji pozwiedzać za wiele, a pocztówek miałam 3-4. Zawsze obiecuję sobie nadrobić te moje podróżowanie, ale wciąż mi to nie wychodzi :/
    Najpiękniejsza dla mnie pocztówka to ta z Beskidu Śląskiego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja faworytka to oczywiście Kaprcza, bez dwóch zdań! Często tam bywam, bo nie mamy tam za daleko, widoki są przepiękne, robią wrażenie zarówno latem i zimą, więc polecam osobom, które jeszcze nie były! :)
    Gratuluję Ci zebrania pocztówek ze wszystkich województw! :)

    Kochana, czy mogłabym Cię prosić o kliknięcie w baner Sheinside, po prawej str. bloga oraz w linki w poście? z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to pisz :)
    Miłego dnia :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne pocztówki :) ech... Fajnie jest mieć takie zbiory! :) JA jestem dosyć sentymentalna, ale nie lubię gromadzić... noo może kosmetyki ;)
    Obserwuję i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.