Strony

środa, 18 listopada 2015

Blog kopalnią wiedzy cz. 11

Mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi tego za złe, jeśli na chwilę przerwę relację z USA. Po prostu nazbierało się już tyle ciekawych haseł z wyszukiwarek, że muszę wyrzucić egoizm przez okno i najzwyczajniej w świecie się nimi z Wami podzielić. Odnoszę wrażenie, że im więcej wpisów na blogu, tym częściej internauci trafiają na mojego bloga po wpisaniu dziwacznych określeń w wyszukiwarce...
I tym razem zachowałam oryginalną pisownię.
Czy ja pisałam o tym na blogu?
obcielam wlosy = ja też, stworzymy razem klub dzielenia się swoimi problemami z Wujkiem Google? Chociaż dla mnie krótsze włosy to właściwie nie problem. A w tym haśle brakuje mi tylko słów: I co teraz?
halloween kostiumy dla par = ale że takie łączone? Czy po prostu jeden z partnerów przebierze się za nieszczęście, a drugi za nieszczęście również. W końcu nieszczęścia chodzą parami. Hmm, a może po prostu jedna osoba przebierze się za bekon, a druga za jajko sadzone? Albo jedna włoży kostium Edwarda ze Zmierzchu, a druga Belli? 
sztokholm miasto samotnych = ktoś musiał być naprawdę samotny i sfrustrowany, skoro dobijał się, wpisując takie hasła w Google. Tak swoją drogą ja w stolicy Szwecji nie czułam się ani trochę samotna. Czyli nie przeprowadzam się do Sztokholmu. Ale może autor tego hasła ma to w planach. 
Cieszę się, że pomogłam
czy fajnie jest na wymianie we Francji = obecnie na pewno nie. Tylko ja nadal nie rozumiem ludzi, którzy tak generalizują. Przecież wymiana wymianie nierówna. Tak samo śmieszy mnie to, jak ktoś opisuje nauczyciela. Zwykle jest tak, że nauczyciele inaczej traktują poszczególne klasy i osoby (mimo że to niesprawiedliwe).
osiemnastka w domu czy to nie siara = stanowczo siara. Jak w ogóle można robić osiemnastkę w domu? Chcecie, aby Wasi znajomi zobaczyli wysprzątaną i odświeżoną toaletę w Waszym mieszkaniu? Przecież o wiele lepiej oglądać obleśną i przyprawiającą o mdłości łazienkę w wybornej spelunie nazywanej luksusowo klubem! No chyba że macie takich znajomych, że zamienią Wasz azyl w chlejnię. Wtedy to faktycznie siara zapraszać takich znajomych na osiemnastkę. 
czy w polskim bucie mozna kupic wode = komuś pewnie chodziła o Polskiego Busa, bo w Polskich Butach (czyli sandałach ze skarpetkami?) raczej wody kupić nie można. Tym razem nie będę się śmiać, bo to bardzo poważne pytanie. Według informacji, które posiadam, w Polskim Busie nie można kupić wody, chyba że coś się zmieniło przez ostatnie miesiące (jak tak, to dajcie znać) i na przykład w nowych liniach Polski Bus Gold można jakieś napoje nabyć. Wiem, że na wybranych trasach Polskiego Busa pasażerowie otrzymują drobny poczęstunek i picie. Jednak nigdy nie słyszałam o tym, aby można było w tych autobusach coś kupić.
Informacje mniej i bardziej przydatne
opis przedmiotu wymarzonego na urodziny = zastanawiam się, czy nie prościej byłoby zapytać bliskiej osoby: O czym marzysz? Co chciałabyś/chciałbyś dostać? Jaki prezent sprawi ci największą radość? Myślę, że w Internecie nie znajdziecie informacji, co byłoby idealnym podarkiem dla tej jednej, konkretnej, wyjątkowej osoby. No chyba że jej wpisy na Facebooku są relacją z życia codziennego. 
przedstaw ulubiona bajke lub dobranocke = to brzmi zupełnie jak polecenie polonistki uczącej w podstawówce. ;) Ewentualnie pani od wychowania do życia w rodzinie. Hmm, ja dobranocek raczej nie oglądałam, bo na początku XXI wieku dostępne były już rozmiate kanały, na których kreskówki emitowano non stop i to właśnie na nich się skupiałam. Ulubiona bajka? Do tej pory uwielbiam Scooby-Doo. :)
Które hasła zadziwiły Was najbardziej? 
Uściski
Sara

7 komentarzy:

  1. Dziś dla mnie wygrało "czy w polskim bucie mozna kupic wode" ! :D Chyba będę musiała częściej pisać i się bardziej rozpisywać żeby też się móc pośmiać z takich hasełek :D A tak już serio... uwielbiam te posty u Ciebie! :D Zawsze zadziwia mnie to czego ludzie szukają w internecie... i chyba nigdy nie przestanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie natomiast najbardziej ujęło "sztokholm miasto samotnych". ja rozumiem, że północ, mało słońca, ale akurat Sztokholm kojarzy mi się jednak z dosyć optymistycznym i żywym miastem. ale kto wie, może ten ktoś ma jednak inne doświadczenia i szuka sobie podobnych? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Sztokholm i prezent najbardziej mnie zadziwił. Jak bardzo trzeba być zdesperowanym? :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie chyba to o dobranocce zdziwiło najbardziej. Czy trzeba coś takiego wyszukiwać? Nie można samemu opisać swojej ulubionej bajki z dzieciństwa? Chyba, że ktoś nie oglądał bajek i chciał zjechać tekst z Internetu... ale tego to już nawet nie muszę komentować. Zerknęłam do siebie i znalazłam dwa w miarę interesujące:"z czym kojarza sie swieta boze narodzenie bibllia' - dodałam kiedyś taki post, ale o Biblii nic nie wspominałam, i jeszcze: "co wywołuje na twojej twarzy najszerszy uśmiech' hmm... nie sądziłam, że takich rzeczy szuka się w necie ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Te teksty zawsze mnie zaskakują, ale co jak co - moje tak oryginalne nie są! Ostatnio trafiłam na atomówki graffiti - pewnie chodziło o te piękne wiaty, no i piasek hipsometria terenu - zobaczyłam to i się zaczęłam zastanawiać o co chodzi... a potem mi się przypomniało, że na jednej interaktywnych wystaw w majową Noc Muzeów była właśnie taka atrakcja :P. Niezmiennie jednak podoba mi się najlepiej "gdzie leży grudziądz" :D.
    Osiemnastka w domu czy to nie siara... No kurde! Ja wolałabym zrobić w domu urodziny i w sumie jak je wyprawiam, to organizuję coś właśnie w domu. Za taką kasę, jaką bym musiała zabulic za lokal, mogłabym kupić nawet jakieś gry i w domu fajnie czas spędzić. Poza tym w mieszkaniu czuje się chyba większość swobodniej, niż w jakichś klubach, to przynajmniej moje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham te teksty z wyszukiwarek, haha! :D Najbardziej rozśmieszyło mnie hasło dotyczące wody w polskich butach... Ja zdecydowanie preferuję wodę z niemieckich czy angielskich butów, ale co ja tam wiem?! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.