Kochani. Mamy święta. Przez ostatnie dwa tygodnie docierały do mnie kartki
świąteczne – za wszystkie pięknie dziękuję! Biorąc pod uwagę uzdolnienia Poczty
Polskiej, kartki z gwiazdkowymi życzeniami będę dostawać aż do 1 stycznia… ;)
Życzę Wam, by te święta Bożego Narodzenia były pełne rodzinnego ciepła.
Spokojne i radosne jednocześnie. Aby było smacznie i wesoło. Abyście odpoczęli
i nabrali sił na zmierzenie się z wyzwaniami w nadchodzącym roku. Nie dajcie
się porwać bezsensownym stresom i zmartwieniom. Zawsze podobały mi się życzenia "spędź ten czas tak, jak lubisz". Tego Wam życzę, Moi Drodzy.
Dla mnie to Boże Narodzenie będzie na pewien sposób wyjątkowe, jak to w reklamie Lidla mówią "takie, jak jeszcze nigdy wcześniej", ponieważ 26 grudnia odwiedzi nas Mój M.
Dla mnie to Boże Narodzenie będzie na pewien sposób wyjątkowe, jak to w reklamie Lidla mówią "takie, jak jeszcze nigdy wcześniej", ponieważ 26 grudnia odwiedzi nas Mój M.
Chciałabym Wam również życzyć wielu pięknych chwil w roku 2017. Ludzie
życzą sobie, aby kolejny rok był lepszy od poprzedniego. A jeśli ktoś
podsumowuje miniony rok z uśmiechem na ustach? Dlaczego następne 12 miesięcy
nie miałoby być tak samo udane? Nie musi być jeszcze lepiej. Byle dalej było tak dobrze. :) Życzę Wam,
abyście w nadchodzącym roku nie musieli narzekać na swoje zdrówko, abyście
spełniali swoje marzenia. Abyście dostrzegali pozytywy w każdym, nawet
pochmurnym, dniu. Abyście otaczali się wspierającymi ludźmi. A przede wszystkim
życzę Wam… miłości.
I kartka od innej pen palki - Kasi. Dziękuję! |
Niedługo zacznę podsumowywać kończący się rok w postach na blogu. Zdradzę
Wam, ile celów udało mi się zrealizować. :)
Dziękuję, że jesteście ze mną, że tu zaglądacie. Dziękuję za wsparcie,
które otrzymywałam od Was na przełomie ostatnich kilkunastu miesięcy.
Wesołych świąt!
Wasza Sara
Saro, wszystkiego, co najlepsze w te święta! Rodzinnej atmosfery i dużo miłości! :3
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasiu. <3 Uściski!
UsuńCudowne karteczki podostawałaś, najmocniej chwyciła mnie za serducho ta od dziadków :). Choć tak normalnie fanką takich nie jestem :D!
OdpowiedzUsuń