Jakie są moje ulubione teksty z Nowości z czerwca? Niektóre
pełne ciekawostek, inne przepełnione wiedzą, a część lekko kontrowersyjna (albo
wcale nie lekko). Oto mój subiektywny wybór najlepszych tekstów z poprzedniego
miesiąca.
Ten artykuł co prawda nie może się pochwalić setkami tysięcy
wyświetleń, ale włożyłam w niego bardzo dużo pracy. Chciałam dać ludziom
inspirację i pokazać, co można zwiedzić w miastach, które wcale nie są jakieś
bardzo znane. Czasami są to naprawdę niezwykłe miejsca jak chociażby dom
architekta Golovana w Łucku.
Nie zliczę, ile wiadomości wysłałam do znanych torunianek i
torunian z prośbą o ich zdjęcie z dzieciństwa. Zebrałam całkiem sporo
fotografii, powstała z tego przeurocza galeria. Dziennikarze czasami muszą
pomęczyć ludzi. Jestem ogromnie wdzięczna tym, którzy mają do nas cierpliwość.
Napisałam artykuł o terrarystyce, kompletnie się na tym nie
znając. A potem dostałam wiadomość o następującej treści: "Ale pięknie to
złożyłaś!! Brawo!!! Wyłapałaś wszystkie najważniejsze rzeczy i pięknie spięłaś
je w całość! To bardzo dobry tekst, wszytko jest napisane naprawdę doskonale".
A te słowa napisał były prezes Polskiego Stowarzyszenia Terrarystycznego. Czyli
chyba nieźle jest, prawda?
Prawdopodobnie jeden z moich najpyszniejszych tekstów.
Zapytałam kawiarnie, co klienci wybierają najchętniej. I poprosiłam o
zilustrowanie tego na zdjęciach. Musicie to zobaczyć. Pyszności. Jako
kawiarnianie zwierzę byłam ogromnie szczęśliwa, że mogłam stworzyć taki tekst.
Niby za dużo się przy nim nie napisałam, ale za całym artykułem stoi zaplecze w
postaci kilkudziesięciu wysłanych maili, kilku wykonanych telefonów i całą masą
nadziei, że kawiarnie odpowiedzą.
Teksty podróżnicze i turystyczne to dla mnie bajka. A jak
mogę sama przy okazji odkrywać nowe miejsca, to tylko dodatkowy plus. Artykuł o
miejscach na weekendowy wypad pod Toruniem wyświetlono ponad 100 tysięcy razy.
I kolejny tekst o czymś, o czym nie miałam pojęcia. Ale
dzięki wymianie maili i telefonów z badaczką dowiedziałam się całkiem sporo o… dendrochronologii!
Polecam Wam ten artykuł, bo pokazuje niesamowitą wyprawę – niesamowitą nie
tylko ze względu na odkrycia.
Słyszeliście o grupie "Uwaga, śmieciarka jedzie"? Ludzie
fotografują rzeczy, które zobaczą przy śmietnikach i wstawiają fotografie na
grupę wraz z lokalizacją. Niekiedy trafiają się prawdziwe skarby jak stół do
piłkarzyków. Nie brakuje mebli, zabawek, książek… Wspaniała inicjatywa zero
waste. Myślę, że warto ją propagować nawet wśród osób, które nigdy przedmiotu
ze śmietnika nie zabiorą. Bo może to one natkną się na prawdziwą perełkę? Wystarczy,
że zrobią jej zdjęcie i wstawią na grupę. Nic ich to nie kosztuje, a dla kogoś
może oznaczać nowy, długo poszukiwany mebel w domu.
Lubię pisać teksty ciekawostkowe. Ten zawiera mnóstwo
liczbowych informacji o Toruniu. Ile lat ma najstarsza mieszkanka? Czy w
Toruniu mieszka więcej kobiet czy mężczyzn? Ile mamy autobusów, ile sklepów, a
ile dzieci urodziło się w 2019 roku w naszym mieście? Odpowiedzi na te i inne
pytania znajdziecie w tym wpisie. Poza tym jestem bardzo dumna z jego zajawki.
I na koniec artykuł, po którym zostałam obrzucona błotem, a
moja skrzynka, zarówno służbowa, prywatna, jak i ta na Facebooku utonęła w
wiadomościach od katolików i osób prawicowych. Porównywano mnie do dziennikarzy
Gazety Wyborczej (co dla mnie akurat stanowi komplement, bo zawsze chciałam tam
pracować). O co chodzi? O słowa wypowiedziane przez prof. UMK.
Dajcie znać, który z tekstów zainteresował Was najbardziej!
Czy jest coś, o czym chcielibyście poczytać na stronie Nowości?
Uściski
Sara
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.