Sporo się mówi o tym, jak spać, by się wyspać. Dziś podzielę się z Wami garścią inspiracji – z mojego życia, a także z psychologii snu.
1. Światło ma znaczenie. Jeśli długo przed snem gapimy się w ekran, to później nie możemy zasnąć. Wiem, że czasami ciężko zrezygnować z telefonu, ciężko odejść od komputera, ale warto, choćby na godzinkę przed snem, odpuścić. Zróbcie eksperyment: przez tydzień przed snem czytajcie książkę zamiast scrollować Facebooka. Zobaczycie, czy jest różnica.
2. Temperatura ma znaczenie. Podobno najlepiej śpi się, gdy jest chłodniej. Ja powiem tak: śpijcie w takiej temperaturze, by nie było Wam zimno. Wcale nie trzeba 17 stopni w sypialni, by zasnąć. Ale zawsze dobrze jest wywietrzyć pomieszczenie przed położeniem się do łóżka.
3. Mówi się, że sypialnia czy też łóżko powinno służyć do dwóch czynności: spania i kochania. Nie powinniśmy na nim pracować, grać ani wykonywać innych czynności. Łóżko ma się kojarzyć ze spaniem i tyle.
4. Jeśli będziemy chodzić spać o regularnych porach, również łatwiej będzie nam zasnąć. Zdaję sobie sprawę, że trudno o to, szczególnie w weekendy. Ale spróbujcie. Nie pożałujecie. Tak samo z aktywnością fizyczną – wiem, że łatwo to mówić, gdy leży się na kanapie. Ale choćby 15-minutowy spacer w ciągu dnia będzie lepszy niż nic i może Wam pomóc lepiej spać. Polecam również nie objadać się bezpośrednio przed spaniem, bo Wasz układ trawienny będzie działał, mielił itd. itd. i po prostu nie da Wam odpłynąć w objęcia Morfeusza.
5. Przed snem można też spróbować naturalnych specyfików takich jak melisa, zioła na bezsenność, choćby te związane z medycyną ajurwedyjską, czy leki – ale najlepiej te, które nie uzależniają. Dobrze jest skonsultować to wcześniej z lekarzem. Są takie specyfiki, które najpierw pomagają nam zasnąć, a później tak naprawdę nie pomagają – my bez nich już w ogóle nie możemy spać. A przecież nie o to chodzi.
6. Co robić, gdy jesteśmy zestresowani i nie możemy zasnąć? Polecam oddech. Serio. Wdech i dłuższy wydech. Można też, po wdechu, wstrzymać oddech, policzyć do trzech i dopiero wypuścić powietrze. To powinno Was uspokoić. Spróbujcie.
7. I pamiętajcie, że bezsenność może być także objawem chorób. Nie zapominajcie o profilaktycznych badaniach raz na rok – morfologia, tarczyca, cukier. A jeśli przez dłuższy okres nie dajecie rady spać, wybierzcie się do lekarza pierwszego kontaktu.
A na koniec ciekawostka: wiecie, jak policzyć, do której godziny będziemy w stanie normalnie funkcjonować i skoncentrować się? Wystarczy, że dodacie do siebie liczbę godzin, które przespaliście podczas ostatnich dwóch nocy. Jeśli jednej spaliście siedem godzin, a drugiej tylko pięć, bo wstaliście o 6:00, bo będziecie w stanie zachować uwagę np. taką do kierowania autem przez dwanaście godzin, począwszy od szóstej. Z kolei jeśli byście zarówno jednej, jak i drugiej nocy spali po osiem godzin, bo położylibyście się wcześniej i ponownie wstali o 6:00, wówczas moglibyście zachować świetną trzeźwość myślenia do 22:00. Później należy już na siebie uważać, choćby podczas prowadzenia auta.
Życzę Wam dobrych snów!
Mnie lepiej się śpi odkąd mam osłony okienne. Szczerze mówiąc rolety dzień noc pomogły mi stworzyć kącik relaksu we własnych sypialni i mamy też więcej prywatności.
OdpowiedzUsuńOsłony okienne, czy generalnie likwidowanie bodźców zewnętrznych takich jak oglądanie TV na noc, oświetlenie jest zdecydowanie jednym z lepszych sposobów na dobry sen :)
OdpowiedzUsuńJa sama u siebie mam dobrany odpowiednio [URL=http://lestore.pl/blog/jaki-material-na-rolete-rzymska-wybrac]materiał na rolety rzymskie[/URL] (dzięki blogowi Lestore) tak, by faktycznie te światła lamp nie docierały do mych oczu podczas snu.
Problemy ze snem dotykają wielu z nas. Niestety brak odpowiedniego snu znacząco wpływa na naszą efektywność w ciągu dnia.
OdpowiedzUsuńCiekawe porady. Sumowanie godzin z ostatnich dwóch nocy to dla mnie nowość.
OdpowiedzUsuńCenne wskazówki.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńdzięki
OdpowiedzUsuńSen to regeneracja całego organizmu: mózgu, mięśni i pozostałych części ciała. Jego niedobór pogarsza funkcjonowanie naszego ciała i umysłu. W czasie snu u mężczyzn produkowany jest również testosteron. Sen reguluje procesy zachodzące w organizmie człowieka. Warto zatem dbać o sen.
OdpowiedzUsuńDziękuję za te wskazówki! Ostatnio zmagam się z problemami ze snem i szukam różnych metod, aby sobie pomóc. To prawda, że wyeliminowanie ekranów przed snem i zapewnienie odpowiedniej temperatury w sypialni robi dużą różnicę. Zaintrygowała mnie też kwestia sumowania godzin snu z dwóch ostatnich nocy - na pewno wypróbuję tę metodę. Dodatkowo, zamierzam skonsultować się z lekarzem w sprawie naturalnych środków wspomagających sen. Mam nadzieję, że te zmiany przyniosą oczekiwane efekty i w końcu będę mogła cieszyć się dobrym snem.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że trafiasz na porady, które mogą Ci pomóc. Sen to kluczowy element naszego zdrowia, wpływający na samopoczucie i ogólną sprawność. Eksperymentowanie z różnymi metodami na poprawę snu, jak sumowanie godzin snu z dwóch ostatnich nocy, wydaje się obiecujące. Skonsultowanie się z lekarzem to również świetny krok. Mam nadzieję, że te strategie przyczynią się do Twojego lepszego odpoczynku nocnego!
OdpowiedzUsuń