Maciek ma prawie 26
lat. Ja w tym roku kończę 21. Ale wybraliśmy się na wystawę LEGO na Narodowym.
I cieszyliśmy się jak dzieci!
Wystawa Inwazja Gigantów zapowiadała się wspaniale. 12 stref
tematycznych, makiety słynnych budowli zbudowane z klocków LEGO. I faktycznie –
ekspozycja zrobiła na nas ogromne wrażenie!
Wystawę można zwiedzać na Stadionie Narodowym. Zajmuje ona
blisko 3000 metrów kwadratowych. Zaczęło się dość niewinnie od modeli
przedstawiających m.in. sceny z bajek. Ale z każdym kolejnym krokiem wystawa
coraz bardziej się rozkręcała. W końcu dotarliśmy do ogromnego modelu
Batmobila, który został zbudowany z – uwaga - 900 tysięcy klocków! Już byliśmy
pod wrażeniem, a to dopiero… początek wrażeń.
Gdzie się nie obróciliśmy, czekało na nas coś ciekawego.
Kucyki Pony zbudowane z LEGO, boisko do Quidditcha, sceny rodem z Dzikiego
Zachodu. Jednak na nas największe wrażenie wywarła zdecydowanie makieta
Kapitolu. Stworzono ją z 1 miliona 236 tysięcy klocków. Jak myślicie, ile
zajmuje zbudowanie takiego modelu? Nie trzymam Was w niepewności – sześć lat!
Wystawa nie zajmuje wyłącznie jednego pomieszczenia – jest
podzielona na kilka stref. W osobnej części znajduje się strefa Human Body, w
której możecie obejrzeć modele układów człowieka, mózgu oraz… całego szkieletu.
Inne pomieszczenie na pewno zachwyci fanów Gwiezdnych Wojen.
Można w nim oglądać nie tylko postaci z tej słynnej sagi, lecz także sceny z
filmu – oczywiście stworzone z klocków LEGO.
Co jeszcze znajduje się na wystawie? Długo by wymieniać. Są
tam figury superbohaterów wykonane w skali 1:1. Wśród nich m.in. Spiderman, Thor czy
Hulk. Są sceny z bajek Disneya. To może zabrzmieć śmiesznie, ale zabawiliśmy
się z Maćkiem w szukanie księżniczek – na jednej z makiet było ich aż
dwadzieścia. Również fani gier będą zachwyceni, na wystawie można podziwiać
między innymi scenerie z gier Minecraft, Warcraft czy Dungeons&Dragons.
Bardzo ciekawą i chętnie odwiedzaną strefą jest ta ze
znanymi postaciami – słynnymi muzykami czy popularnymi sportowcami. Najbardziej
oblegana była oczywiście figura przedstawiająca Roberta Lewandowskiego, chociaż
Kopernik też był niczego sobie. ;)
Maciek zachwycił się również bobrem. Bóbr bowiem nie dość,
że był zbudowany z klocków LEGO, to jeszcze ruszał ogonem. Nie była to jedyna
interaktywna makieta. Na innej jeździły pociągi, na jeszcze innej mężczyzna kosił trawę. Były
też modele, które… zmieniały kolory!
Warto wspomnieć, że Wystawa Budowli z Klocków LEGO to nie tylko
bierne oglądanie. Dla najmłodszych przeznaczono ogromną strefę zabawy, na
której mogą budować z klocków lego. Zresztą nie tylko najmłodsi mogą sobie na to pozwolić. ;)
Większość zwiedzających to rodziny z dziećmi, ale według
mnie również osobom w naszym wieku czy nawet starszym zaimponuje ta wystawa. To
niezwykłe móc zobaczyć najsłynniejsze budowle na świecie takie jak Wieża Eiffla
czy Big Ben zbudowane z malutkich klocków Lego. Tak samo niesamowite jest
oglądanie postaci ze znanych bajek czy sławnych osób również stworzonych z tych
samych, małych klocków.
Ciekawym elementem wystawy są również mozaiki – obrazy z
klocków.
Jeśli ktoś w dzieciństwie układał klocki Lego, jak Maciek,
na pewno ta wystawa przywoła miłe wspomnienia. A nawet jeśli woleliście układać
puzzle niż klocki, to i tak warto wybrać się na tę wystawę, by przekonać się,
jakie dzieła można stworzyć z tych małych, kolorowych cząstek.
Wiecie, co jest niezwykłe w tej wystawie? Że komuś się chciało. Efekty powalają na kolana.
Wiecie, co jest niezwykłe w tej wystawie? Że komuś się chciało. Efekty powalają na kolana.
Warto! Wystawę możecie oglądać do 25 marca.
Sara
Są osoby którym fascynacja klockami LEGO zostaje na całe życie. Znam osoby, zarówno w Polsce jak i UK, które są przynajmniej dwa razy starsze od was, a które wolny czas spędzają na budowaniu z klocków.
OdpowiedzUsuńW UK można uzyskać 'Official Lego Builder Licence' (Licencjonowany Budowniczy z Klocków Lego) oraz 'LEGO Passport' (paszport LEGO) do którego wstemplowuje się pieczątki ze sklepów LEGO. Każdy sklep ma swoją własną piczątkę.
O proszę jakie super budowle można zrobić z Lego, niesamowite!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ja z mężem wybieramy się już bardzo długo do Berlina do muzeum i coś wybrać się nie możemy.
OdpowiedzUsuńŚwietna ta wystawa jest, efekt na zdjęciach rewelacyjny :) Też bym się wybrała w takie miejsce:)
OdpowiedzUsuńPS. Dodaję blog do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń