Strony

czwartek, 22 listopada 2018

Jak dostać stypendium naukowe? Poradnik w 20 punktach


Kiedyś napisałam "Jak zdać sesję? Poradnik w 25 punktach". Ot tak, z przymrużeniem oka. Dziś mam dla Was kolejne porady nie do odrzucenia, znów z własnego doświadczenia!

Jak dostać stypendium naukowe?

1. Wyznacz sobie cel na rok 2018: "Dostać stypendium naukowe".
2. Ucz się na egzamin trochę szybciej niż noc przed. 
3. Stara prawda głosi: "Co robi porządny student na wykładach? Siedzi w domu". Jednak jeśli jakimś trafem wyjdziesz z domu i przypadkiem trafisz na wykład, rób notatki.
4. Ewentualnie siedź na fejsie/sprawdzaj pocztę/przeglądaj repertuary teatrów muzycznych/czytaj "Skarb". 
5. Zapisz się na fakultet, który potem znienawidzisz.
6. Chodź spać o 22.
7. Zabieraj notatki do pociągu.
8. Miej najlepszą średnią na roku.
9. Albo nawet na całym kierunku.
10. Narzekaj na swoje studia.
11. Zdawaj egzamin w towarzystwie wiertarki.
12. Podpadnij jednemu z najsłynniejszych psychologów w Polsce na pierwszych zajęciach.
13. Wymyśl własną teorię naukową.
14. Oglądaj filmiki na YouTubie (polecam chow chowy).
15. Przygotuj się na maile o takiej treści: "Otrzymała Pani 30 punktów na 30 możliwych (niesamowite :)". 
16. Obserwuj swoich wykładowców na Instagramie.
17. Układaj puzzle, by się zrelaksować.
18. Prowadź bloga, bądź dziennikarką i udzielaj korepetycji, a jak jeszcze będzie Ci mało, to sobie coś dorzuć.
19. Czytaj poradniki o sprzątaniu.
20. I pamiętaj: leczenie odbywa się poprzez blokowanie VSCC przez ligandy alfa 2 delta (gabapentyna, pregabalina), a najwyższe piętro p.p.n. - neurony jądra przykomorowego podwzgórza - wydzielają kortikoliberynę (CRF), a ta stymuluje ACTH w przysadce  i kolejno kortyzol w nadnerczach.

Powodzenia!
Sara

3 komentarze:

  1. Nigdy nie miałam celu, by otrzymać stypendium naukowe. Mimo to, co roku je miałam. Nigdy nie musiałam uczyć się wcześniej, wystarczyło, że przeczytałam 2-3 razy notatki przed kolokwium czy egzaminem. Moje tłumaczenia, że nie kuję i tak się na nic zdały, bo i tak uchodziłam za największego kujona na roku... Na ostatnim roku miałam średnią 5,0 i to nie dlatego, że "kułam", ale dlatego, że interesowały mnie wszystkie zajęcia i bez problemu dużo rzeczy zostawało mi w głowie po wykładzie, więc w moim przypadku tylko jeden punkt byłby potrzebny: 100% obecności. Tylko ja studia zaczęłam 11 lat temu, także pewnie wiele się zmieniło... 😉
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, Edi, że interesowało Cię to, co studiowałaś, ja nie lubię swoich studiów i tak właściwie to stypendium mi trochę ten fakt wynagradza.

      Usuń
    2. Ja nie wyobrażam sobie studiować czegoś, czego nie lubię. Na studiach mgr były zajęcia, które mnie mniej interesowały, ale ogólnie był to fajny kierunek.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.