czwartek, 8 lutego 2018

Jak zdać sesję? Poradnik w 25 punktach


Moja mama żartowała, że staję się wzorową studentką. Fakt, ostatni raz takie dobre oceny miałam w liceum. W tym semestrze zapomniałam co to trójki. Nie wiem, czy moim motywatorem było stypendium naukowe, a może poszło mi tak dobrze dlatego, że Maćka nie było w Toruniu? A może dlatego że….

1. Słuchałam One Direction.
2. Tańczyłam do One Direction.
3. Zaangażowałam do pomocy mamę.
4. Oglądałam płaszczyzny mózgu.
5. Kładłam się spać o 22:30.
6. Wymyśliłam nowatorski sposób na liczenie centyli.
7. Udowodniłam wykładowcy, że nie miał racji.
8. Piłam herbatkę o smaku jagodowej muffinki.
9. Uczyłam się.
10. Chodziłam na wystawy.
11. I do escape roomów.
12. Wstawałam rano.
13. Robiłam notatki (a mama się ze mnie śmiała)
14. Dostawałam superkoty na Facebooku.
15. Miałam wsparcie.
16. Miałam szczęście.
17. Zajmowałam się nie tylko nauką.
18. Codziennie nosiłam drewno (to była moja dzienna dawka Chodakowskiej).
19. Dołączyłam do grupy hrubieszowskiej na Facebooku.
20. Chodziłam na wykłady (czasami).
21. Nie sprzedawałam swoich notatek za 40 zł. 
22. Zarządzałam czasem.
23. I nawet zrobiłam z J. kwestionariusz mierzący tę umiejętność.
24. Nie piłam kawy (prawie).
25. Nagradzałam się.

A może to wszystko razem miało jakiś wpływ? Nie wiem. Wiem, że przede mną prawie trzy tygodnie ferii!
Trzymam kciuki za Was!
Uściski

Sara

5 komentarzy:

  1. Z tym udowadnianiem wykładowcy braku racji radziłabym uważać :) na studiach różnie może to być interpretowane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To post z przymrużeniem oka ;) Miałam dość ciekawą sytuację z zaliczeniem wychowania fizycznego i wysyłałam panu profesorowi screeny z jego wiadomościami, aby pokazać, że jednak nie on ma rację. ;D I wf ostatecznie zaliczony. Więc czasami jednak warto się postawić.

      Usuń
  2. Jako już niestudentka, uważam, że nieważne jak, ważne że zdane. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mała uwaga - sesję to się chyba zalicza, a zdaje się egzaminy...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam duże wahania, jeśli chodzi o to wyrażenie, aż zapytałam mojego chłopaka, który ukończył studia dziennikarskie, jak jest poprawnie - zdać sesję czy zaliczyć. Mnie pasowały oba sformułowania. Ostatecznie uznaliśmy, że lepiej brzmi zdać. Ale dziękuję za uwagę! PS Egzaminy też można zaliczyć :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.