Wojna z wakacyjną nudą #4

Ach, mamy już sierpień (nie, wcale Wam o tym nie przypominam), dlatego żaden dzień wakacji nie może zostać zmarnowany. Hej, nadróbcie to, na co nie mieliście czasu przez ostatnie 10 miesięcy. Sprzątnijcie ten kurz z półki na książki i przypomnijcie sobie, jakie filmy chcieliście obejrzeć w kinie kilka miesięcy temu, ale szkoda było Wam kasy i czasu, ewentualnie i tego, i tego.

Czujecie się bardziej leniwi w wakacje? Ale chyba nie aż tak, aby poddać się nudzie bez krztyny walki? Ostatnie nokauty znajdziecie tutaj, tutaj oraz tutaj. A dzisiaj kolejne propozycje jak zwyciężyć z tym potworem, który sprawia, że ziewacie jakbyście nie spali przez kilka dni, warczycie na innych jak wygłodniałe wilczki i nagle wszystko wydaje Wam się po prostu bez sensu. No i marnujecie czas! 

Do obejrzenia – Poszukiwany, poszukiwana

Wiecie, że wpis o Samych Swoich cieszy się na blogu największym zainteresowaniem, niezmiennie od wielu miesięcy? Co rusz ktoś wpisawszy w wyszukiwarkę Krużewniki (zdarza się też Kruszewniki bądź Krurzewniki ;)), natrafia na mojego bloga i post o figurkach dwóch zwaśnionych sąsiadów, które stoją przed toruńskim kinem. A co powiecie na inny polski klasyk? Film Poszukiwany poszukiwana w ten weekend w telewizji można było zobaczyć aż dwa razy. Powiem Wam, że u nas w salonie oglądała go zarówno moja mama, mój młodszy o 5 lat brat i ja i wszyscy śmialiśmy się do rozpuku. Mężczyzna przebiera się za kobietę, smaży kotlety bez tłuszczu (bo przecież one same w sobie są tłuste), a mąż pewnej pani jest z zawodu… dyrektorem. A to wszystko w otoczce lat 70., momentami groteskowych, chwilami trudnych do ogarnięcia umysłem…  Niezapomniane cytaty. Obejrzyjcie, nie pożałujecie, a na pewno się pośmiejecie. :)

źródło: fototeka.fn.org.pl

Do posłuchania – Serca lód

Jeszcze niedawno wszyscy zachwycali się Krainą Lodu, a przede wszystkim – piosenkami pochodzącymi z tego filmu. Ja zachwyciłam się dopiero niedawno – jakoś zawsze miałam opóźnienie w tzw. trendach, pamiętam, że gdy w podstawówce wszystkie dziewczyny nosiły arafatki, ja kupiłam sobie pierwszą, kiedy niektóre swoje schowały na dnie szafy, a gdy rozmawiały o High School Musical, ja nie wiedziałam, o co chodzi. Opóźniony zapłon, ale przynajmniej mogę spojrzeć na chwilową modą z innej perspektywy, chłodnym okiem i sama stwierdzić, czy warto dłużej się zachwycać, czy nie. Krainą Lodu jak najbardziej warto, dlatego polecam Wam cały film, ale jeśli nie przepadacie za bajkami (lub twierdzicie, że jesteście na nie za starzy, co nigdy nie powinno mieć miejsca :)), to posłuchajcie chociaż kilku utworów. Piosenka Let it go dostała Oscara, ale ja chciałam Wam dzisiaj dać do posłuchania utwór, który pojawia się prawie na samym początku filmu. Mój brat twierdzi, że jest taki... męski

Do poczytania – Szukając Alaski autorstwa Johna Greena

Niech Was tytuł nie zwiedzie, to nie atlas geograficzny ani książka podróżnicza. To swego rodzaju pamiętnik chłopaka przebywającego w internacie, poznającego zupełnie inne życie i ludzi, którzy zmieniają go na zawsze. Szał na Gwiazd naszych winę trwa już jakiś czas, a ja postanowiłam książkę pożyczyć najpierw cioci (odwlekam to, co najlepsze?) i zacząć od przeczytania pierwszej powieści Johna Greena. Nie zawiodłam się. Ciekawym urozmaiceniem są wtrącenia ostatnich słów, jakie wypowiedziały znane postaci przed śmiercią. Niektóre zupełnie nie pasują do okoliczności!

Do zapamiętania - Gorąco Ci? Kup sobie książkę. Nadal będzie Ci gorąco, ale przynajmniej będziesz miał książkę.

Książki są drogie, ale czemu by od czasu do czasu nie sprawić sobie jakiejś nowej, własnej, pachnącej farbą drukarską, pozycji? 

A co Wy polecacie tym razem? A może oglądaliście bądź czytaliście coś z moich propozycji? Dajcie znać, jak zawsze czekam z niecierpliwością na komentarze!

Buziaki!

Sara