Zanim
zdam Wam relację z kolejnej stolicy, chciałabym Wam pokazać, co o escape
roomach opowiedziała mi Marta Perzyna z toruńskiego Open
the Door. Pokój "Nawiedzony hotel" w Open the Door, z którego udało nam się
wydostać z rodzicami i bratem w ostatnich sekundach, był pierwszym escape
roomem w moim życiu. Ta forma rozrywki niesamowicie mnie wciągnęła. Niebawem
wybieramy się z rodzinką do kolejnego pokoju - tym razem będzie to
"Kolekcjoner twarzy", o którym moja rozmówczyni również wspomniała.
Proszę o wyjaśnienie w jednym
zdaniu - czym jest escape room? (dla mniej zorientowanych w temacie ;))
Escape Room to pokój zagadek,
zwany też pokojem ucieczki. Grupa osób zostaje zamknięta w specjalnie
opracowanej przestrzeni. Tam musi rozwiązać wszystkie zadania, aby opuścić
pomieszczenie przed upływem czasu.
Skąd czerpiecie inspiracje do
tworzenia pokoi i zagadek?
Inspiracją są filmy grozy,
książki kryminalne, a także miejscowe legendy owiane tajemnicą.
Czy każdy może przyjść do
escape roomu?
Oczywiście. Tak naprawdę nie ma
ograniczeń wiekowych. Dla młodszych uczestników przewidziana jest wersja
"kids".
Jak przygotować się do wizyty w
takim pokoju?
Wizyta nie wymaga
przygotowania. Oczywiście zawsze wygodniej jest uczestniczyć w rozgrywce w
komfortowym obuwiu i wygodnych, niekrępujących ruchów ubraniach, ale nie ma tu
absolutnie żadnego escape roomowego "dress codu".
W weekend, tuż przed Dniem
Zakochanych, można było ciekawie spędzić czas w pokojach zaaranżowanych przez
Was w toruńskim centrum handlowym. Czy planujecie więcej takich akcji?
Akcja w toruńskim Centrum
Handlowym Plaza przeciągnęła się na kolejne weekendy. Praktycznie co drugi
tydzień jesteśmy tam obecni i przeprowadzamy minirozgrywki trwające jedynie 25
minut, ale dostarczające równie dużo emocji co pełnometrażowa gra. O wszystkich
akcjach w Galerii Plaza informujemy oczywiście za pośrednictwem naszego fanpage’a.
Jak myślicie, skąd nagła popularność tego typu miejsc?
Ludzie szukają nowych form
rozrywki i sposobów na ciekawe spędzanie wolnego czasu. Escape room to świetna
alternatywa dla seansu kinowego czy gry w paintball. Godzina spędzona w pokoju
ucieczki pozwala im, choć na chwilę, przenieść się w inny świat.
Czy sami również odwiedzacie
inne escape roomy?
Pewnie! Bardzo lubimy odwiedzać
inne pokoje zagadek z dwóch istotnych powodów:
- po pierwsze: ta gra i
adrenalina z nią związana bardzo uzależnia
- po drugie: jako właściciele
escape roomu jesteśmy zobowiązani do obserwowania branży, w której się
obracamy.
Który pokój w Open The Door
jest według Was najtrudniejszy, a który kosztował Was najwięcej przygotowań?
Najtrudniejszym pokojem jest
niewątpliwie "Kolekcjoner Twarzy", natomiast najwięcej
przygotowań, szczególnie tych konstruktorskich, kosztował nas "Ocean
Strachu".
Dlaczego warto wybrać escape
room zamiast ślęczeć przed ekranem komputera?
To świetna zabawa, która
integruje z drużyną, uczy współpracy, jest świetnym treningiem intelektualnym
i, co ważne, nie psuje wzroku :)
Marcie serdecznie dziękuję za
odpowiedzi, a Wam polecam wizytę w escape roomie. Dajcie znać, czy uciekliście
już z jakiegoś pokoju!
Buziaki!
Sara
Bardzo ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu, w dodatku wyzwalający sporo adrenaliny. :)
OdpowiedzUsuń