U Kingi jakiś czas temu znalazłam ciekawe
odpowiedzi na pytania dotyczące podróżowania. Jako że życia bez podróży sobie
nie wyobrażam, z chęcią i ja odpowiedziałam na te wymyślone przez Annę pytania. :)
Jaki jest Twój ulubiony środek transportu podczas podróży?
Jestem wygodnicka i odpowiem – samolot! Po kilkunastogodzinnych maratonach w autokarze mam serdecznie dość tego środka transportu. Jeżdżąc autokarami, zwykle się nudzę i nie mogę znaleźć wygodnej pozycji.
Lubię też jeździć rowerem, ale mam na tyle słabą kondycję, że raczej w grę nie wchodzą żadne dalekie wycieczki. Jeśli chodzi o prom, hmm, podczas rejsu okropnie się bałam, szczególnie w nocy, gdy słyszałam dziki taniec fal, ale wielkim plusem podróży tym środkiem transportu jest możliwość przespania się w prawie normalnym łóżku czy też przespacerowania się.
Jestem wygodnicka i odpowiem – samolot! Po kilkunastogodzinnych maratonach w autokarze mam serdecznie dość tego środka transportu. Jeżdżąc autokarami, zwykle się nudzę i nie mogę znaleźć wygodnej pozycji.
Lubię też jeździć rowerem, ale mam na tyle słabą kondycję, że raczej w grę nie wchodzą żadne dalekie wycieczki. Jeśli chodzi o prom, hmm, podczas rejsu okropnie się bałam, szczególnie w nocy, gdy słyszałam dziki taniec fal, ale wielkim plusem podróży tym środkiem transportu jest możliwość przespania się w prawie normalnym łóżku czy też przespacerowania się.
Wolisz podróżować w grupie czy indywidualnie?
Najbardziej to ja lubię podróżować z moją mamą. :D Podróżowanie w grupie ma te minusy, że jesteśmy zależni od wielu osób. Z kolei samotne wyprawy jawią mi się jako dość ryzykowne. Większość słynnych podróżników nie zabiera ze sobą kompanów, wybierając się na drugi koniec świata. Ja jednak potrzebowałabym kogoś, kto… robiłby mi zdjęcia! (to okropnie powierzchowne, wiem :D)
Najbardziej to ja lubię podróżować z moją mamą. :D Podróżowanie w grupie ma te minusy, że jesteśmy zależni od wielu osób. Z kolei samotne wyprawy jawią mi się jako dość ryzykowne. Większość słynnych podróżników nie zabiera ze sobą kompanów, wybierając się na drugi koniec świata. Ja jednak potrzebowałabym kogoś, kto… robiłby mi zdjęcia! (to okropnie powierzchowne, wiem :D)
Czy jesteś typem podróżnika aktywnego czy biernego (wypoczynkowego)?
Zdecydowanie aktywnego! Nie potrafię leżeć cały dzień na plaży, to nie dla mnie. Najchętniej od rana do wieczora zwiedzałabym, spacerowałabym uliczkami miast czy też górskimi szlakami.
Zdecydowanie aktywnego! Nie potrafię leżeć cały dzień na plaży, to nie dla mnie. Najchętniej od rana do wieczora zwiedzałabym, spacerowałabym uliczkami miast czy też górskimi szlakami.
Jesteś w podróży i widzisz przed sobą stoisko/sklepik z pamiątkami. Co
najczęściej kupujesz, jeśli chodzi o pamiątki?
Jasne, że pocztówki! Staram się nie przesadzać, ale cóż, zwykle wybór jest dość trudny. Czasami kupuję też kubki, śmieszne gadżety czy czekoladki w opakowaniu z symbolem danego miasta.
Jasne, że pocztówki! Staram się nie przesadzać, ale cóż, zwykle wybór jest dość trudny. Czasami kupuję też kubki, śmieszne gadżety czy czekoladki w opakowaniu z symbolem danego miasta.
Gdy wybierasz się w podróż, to najpierw czytasz o danym miejscu (co
można tam zobaczyć/zwiedzić) i to zwiedzasz, czy najpierw zwiedzasz, a po
powrocie do domu czytasz o danym miejscu?
Planowanie podroży sprawia mi wielką przyjemność, więc zazwyczaj na długo przed wyjazdem zaglądam do różnych źródeł i czytam o miejscach, które warto odwiedzić, które mogą mnie zainteresować. Pomijam wątki historyczne, bo nie jestem tym jakoś specjalnie zafascynowana. Po powrocie często wracam do wcześniej przeczytanych informacji, aby czytelnicy na blogu mieli niejaki pogląd na to, gdzie byłam i co udało mi się zobaczyć. :D
Planowanie podroży sprawia mi wielką przyjemność, więc zazwyczaj na długo przed wyjazdem zaglądam do różnych źródeł i czytam o miejscach, które warto odwiedzić, które mogą mnie zainteresować. Pomijam wątki historyczne, bo nie jestem tym jakoś specjalnie zafascynowana. Po powrocie często wracam do wcześniej przeczytanych informacji, aby czytelnicy na blogu mieli niejaki pogląd na to, gdzie byłam i co udało mi się zobaczyć. :D
Czy lubisz poznawać życie codzienne mieszkańców danego
miasta/miejscowości/wsi?
Pewnie! Choć… zwykle nie mam na to czasu. Jestem takim typem turystki, który przez wielu jest krytykowany – chcę zobaczyć jak najwięcej. Może nie dojrzałam jeszcze do podróżowania, podczas którego najważniejsi są ludzie, nie zaś miejsca?
Pewnie! Choć… zwykle nie mam na to czasu. Jestem takim typem turystki, który przez wielu jest krytykowany – chcę zobaczyć jak najwięcej. Może nie dojrzałam jeszcze do podróżowania, podczas którego najważniejsi są ludzie, nie zaś miejsca?
Wolisz pakować swoje rzeczy do walizki czy plecaka?
Znowu zabrzmię płytko, ale co poradzę na to, że moje plecy nie wytrzymałyby dźwigania kilkunastokilogramowego plecaka? Wybieram walizkę, ale za to podczas zwiedzania mam ze sobą nie torebkę, lecz plecaczek.
Znowu zabrzmię płytko, ale co poradzę na to, że moje plecy nie wytrzymałyby dźwigania kilkunastokilogramowego plecaka? Wybieram walizkę, ale za to podczas zwiedzania mam ze sobą nie torebkę, lecz plecaczek.
Wolisz krótkie wyjazdy (np. weekendowe) czy długie -
tygodniowe/dwutygodniowe?
Chyba wolę krótkie wyjazdy, bo częściej na takowe mogę sobie pozwolić. Dłuższe wyjazdy, jakie zaliczyłam w moim życiu, to głównie kolonie i obozy, poza tym – wymiana do USA. Zdecydowaną zaletą takich podróży jest możliwość zobaczenia większej liczby miejsc, spróbowania różnych lokalnych potraw i po prostu lepszego poznania lokalnych zwyczajów. Minusem jest tęsknota za domem i własnym łóżkiem
Chyba wolę krótkie wyjazdy, bo częściej na takowe mogę sobie pozwolić. Dłuższe wyjazdy, jakie zaliczyłam w moim życiu, to głównie kolonie i obozy, poza tym – wymiana do USA. Zdecydowaną zaletą takich podróży jest możliwość zobaczenia większej liczby miejsc, spróbowania różnych lokalnych potraw i po prostu lepszego poznania lokalnych zwyczajów. Minusem jest tęsknota za domem i własnym łóżkiem
Czy lubisz jeść w miejscach, do których podróżujesz?
Poniekąd już odpowiedziałam na to pytanie. ;) Bardzo lubię jeść, gdziekolwiek jestem. :D Zwykle w czasie podróży żywię się zupkami chińskimi albo jem w McDonaldzie, bo jest to po prostu niedrogie rozwiązanie, jednak jestem ogromnie ciekawa nowych smaków, więc najczęściej choć jednej potrawy, z której słynie dane miejsce, muszę spróbować!
Poniekąd już odpowiedziałam na to pytanie. ;) Bardzo lubię jeść, gdziekolwiek jestem. :D Zwykle w czasie podróży żywię się zupkami chińskimi albo jem w McDonaldzie, bo jest to po prostu niedrogie rozwiązanie, jednak jestem ogromnie ciekawa nowych smaków, więc najczęściej choć jednej potrawy, z której słynie dane miejsce, muszę spróbować!
Czy lubisz robić zdjęcia w czasie podróży? Opisujesz gdzieś swoje
przeżycia podróżnicze?
Jak zapewne dobrze wiecie, lubię robić zdjęcia. Sama nie wiem, czy wolę być fotografem, czy modelką. Wychowana zostałam jednak w przekonaniu, że zdjęcie samego zabytku, to mogę sobie w Google Grafika poszukać, więc fotografia ze mną i zabytkiem będzie najlepszą pamiątką. Przeżycia opisuję oczywiście na blogu i kocham to robić! :D
Jak zapewne dobrze wiecie, lubię robić zdjęcia. Sama nie wiem, czy wolę być fotografem, czy modelką. Wychowana zostałam jednak w przekonaniu, że zdjęcie samego zabytku, to mogę sobie w Google Grafika poszukać, więc fotografia ze mną i zabytkiem będzie najlepszą pamiątką. Przeżycia opisuję oczywiście na blogu i kocham to robić! :D
Jeśli macie ochotę również zastanowić się nad
odpowiedziami na powyższe pytania, zachęcam! :) Z przyjemnością
przeczytam Wasze odpowiedzi.
Trzymajcie się!
Trzymajcie się!
Sara
Pocztówki to również moja ulubiona pamiątka z wakacji ;) A tak poza tym przypominasz mi trochę z twarzy moją koleżankę z gimnazjum ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i oby jak najwięcej podróży!
O bardzo mi miło zobaczyć u Ciebie znajomy TAG ;) akurat teraz w wakacje jest czas na wyjazdy także pytania i odpowiedzi bardzo aktualne :D Ja ostatnio też zaczęłam ograniczać się w pamiątkach do pocztówek oraz przewodnikach po danym miejscu. Wiem, że te rzeczy mi się przydadzą i będę miło wspominać dane miejsce.
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji! :)
też zwykle kupujemy pocztówki. ;) co do środka podróżowania to moim faworytem jest pociąg, ale odkąd nie mam zniżek studenckich, to podróżuję znacznie mniej, bo po prostu wychodzi to dość drogo. samolotem średnio lubię podróżować, ale jest zdecydowanie najszybciej. samochód też jest spoko, ale nie w Polsce, bo tutaj zawsze na drogach jest szalenie niebezpiecznie, niestety. ;)
OdpowiedzUsuńi też nie przepadam za podróżowaniem w samotności, zdecydowanie bardziej wolę z kimś, na szczęście mój chłopak się szybko do mnie dostosował w tej kwestii. i szybko też nauczył się mi robić fajne zdjęcia, bo też lubię mieć ich sporo, a nigdy wcześniej nikt jakoś mi ich nie robił. ;)
co do plecaka, to mnie się zdarzało dźwigać na plecach takie co miały ponad 20 kg i do tej pory zastanawiam się jak ja to robiłam. ;)
pozdrawiam serdecznie.
Zdecydowanie się zgadzam, co do autobusów. Wczoraj znów spędziłam 7 godzin w podróży i już chyba za stara na to jestem :D Zdecydowanie samoloty! ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie leciałam samolotem, jednak mam przeczucie, że to niedługo nastąpi. Dzisiaj czeka mnie 22 godzinna podróż autokarem, więc nawet nie będę tego komentować :P Podróże z ciężkim plecakiem to w sumie dla mnie nie nowość, a i mniejszy plecak niekiedy przy sobie noszę, żeby właśnie podczas zwiedzania mieć gdzie wszystko włożyć. Zdjęcia uwielbiam robić, więc większość to takie na których mnie nie ma. Kiedyś uwielbiałam być na zdjęciach, ale potem mi się coś odmieniło i teraz rzadko na nich bywam. Najczęściej robię selfie albo proszę kogoś o zrobienie zdjęcia, choć grozi to ucięciem moich stóp albo połowy zabytku. No cóż :P
OdpowiedzUsuńJak tylko mogę to też wybieram podróż samolotem :) Ale odkąd podróżuję sama chyba nigdy nie spakowałam się do walizki - zdecydowanie bardziej wolę mój plecak North Face :)
OdpowiedzUsuń