W
grudniu jeden z polskich postcrosserów zorganizował ciekawą akcję. Podjął się
jakże trudnego zadania zdobycia pocztówek z Tristan da Cunha. Po pół roku
kartki wylądowały w mojej skrzynce!
Tristan da
Cunha to archipelag składający się z sześciu wysp. Główną z nich jest Tristan
da Cunha (ze stolicą w Edinburgh of the Seven Seas). To prawdopodobnie najbardziej
odosobniona zamieszkana wyspa na świecie. Od "sąsiadów" oddalona jest o ponad
2400 km! Ale właśnie, kim są ci sąsiedzi? To Wyspa Świętej Heleny oraz
Republika Południowej Afryki (z Tristan da Cunha do Kapsztadu jest "zaledwie" 2800 km). Do kogo należy Tristan da Cunha? To dependencja
brytyjska, terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii.
Niezwykłe jest życie na takim odludziu. Na głównej wyspie
mieszka mniej niż 300 osób, a więc problemem staje się zawieranie małżeństw między
spokrewnionymi ze sobą osobami. Wiąże się to z występowaniem chorób genetycznych
takich jak astma czy jaskra. Na wyspie używa się tylko siedmiu nazwisk. Mieszkańcy
porozumiewają się po angielsku. Co ciekawe, nie ma tam bezrobocia. Ale
niestety istnieje inny problem – alkoholizm (z braku innych sposobów na rozerwanie
się…). Na Tristan da Cunha nie ma lotniska. Jak więc dotarły do
mnie kartki? Wyobraźcie sobie, że najpierw płynęły statkiem do Republiki
Południowej Afryki, a dopiero potem samolotem przyleciały do Polski.
Parę słów o pocztówkach, które wybrałam.
Pierwsza z nich przedstawia albatrosa żółtodziobego, który występuje właśnie na
wyspach archipelagu Tristan da Cunha. Uważa się, że jest
to gatunek endemiczny. Na Tristan da Cunha określa się go mianem "Molly".
Kolejna
zwierzęca pocztówka przedstawia pingwina skalnego w towarzystwie kotika
subantarktycznego – to gatunek uchatki chroniony na wyspie Gough oraz wyspie
Inaccessible. Dlaczego nazwano ją "niedostępną"? Podobno marynarzom
nie udało się dotrzeć dalej niż na plaże. Wyspa należy do archipelagu Tristan da Cunha i jest położona ok. 40 km od
głównej wyspy Tristan da Cunha. Na kartce znalazł się również
wizerunek ptaszka Wilkins’s Bunting (Wilkins's Finch) czyli tristanika dużego.
To gatunek endemiczny, można go spotkać wyłącznie na wyspie Inaccessible oraz wyspie Nightingale. Na kartce
możecie też zobaczyć innego ptaszka – to rybołówka brunatna. Występuje na wielu
różnych wyspach – począwszy od Wyspy Wielkanocnej, poprzez Karaiby, na
archipelagu Tristan da Cunha skończywszy.
Nightingale
Island to kolejna niezamieszkana wyspa wchodząca w skład archipelagu Tristan da
Cunha. Jej powierzchnia wynosi
niecałe 3 km2. Chociaż właściwie… to wyspa zamieszkana jest przez pingwiny
skalne. Niestety uznaje się je za gatunek
zagrożony wyginięciem. Ich naturalnym wrogiem są lwy morskie oraz orki.
Jak wygląda życie na Tristan da Cunha?
Właśnie tak jak na tej kartce – prosto. Większość mężczyzn zajmuje się
rybołówstwem. Kobiety z kolei opiekują się gospodarstwem.
Te widokówki to istne perełki w mojej kolekcji.
Słyszeliście kiedyś o tym archipelagu?
Która widokówka najbardziej przypadła Wam do gustu?
Sara
Nie słyszałam o tym archipelagu, więc tym bardziej zazdroszczę Ci takich perełek.
OdpowiedzUsuńGratulacje. To naprawdę jest koniec świata.
OdpowiedzUsuńAle można mieć kartki i znaczki stamtąd bez konieczności wybierania się na ten archipelag.
Można je zamówić w sklepie internetowym prowadzonym przez tamtejszą pocztę.
http://www.tristandc.com/posundries.php
Wyspy zostały po raz pierwszy zaobserwowane w 1506 przez portugalskiego odkrywcę Tristão da Cunha, choć wzburzone morza uniemożliwiły lądowanie. Nazwał główną wyspę po sobie, Ilha de Tristão da Cunha, która została później zanglicyzowana na wyspę Tristan da Cunha.