piątek, 17 listopada 2017

Odnaleźliśmy kryjówkę rycerzy w Room Escape



Chciałabym opisać wszystko, ale jednocześnie nie mogę zbyt wiele zdradzać. Muszę jednak przyznać, że w rycerskim świecie odnaleźliśmy się z Maćkiem nadzwyczaj dobrze…

Czym zaskoczył nas Pokój Rycerski w Room Escape Warszawa?

Sara: Prawdopodobnie gdyby właściciele nie polecili mi tego pokoju, nie wybrałabym go z własnej woli ze względu na nazwę. Nie jestem zbyt wielką miłośniczką historii ani fanką opowieści o rycerzach.  Tymczasem ten escape room okazał się jednym z najlepszych, w jakich byłam. Twórcy zdobyli tyle przedmiotów związanych ze średniowieczem, że podziwiam ich do teraz. Poza tym bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie komunikacja z zespołem – podpowiedzi nie udzielano na nasze życzenie , - pracownicy obserwowali nas przez kamery i dokładnie wiedzieli, w którym momencie rozgrywki (tzw. escape game) jesteśmy. Wskazówki były więc świetnie dopasowane, a jednocześnie enigmatyczne. Jednak co najważniejsze – pomogły nam! A niestety w niektórych escape roomach zdarza się, że podpowiedzi tylko irytują i nie pozwalają ruszyć dalej, wprowadzają zamęt, albo – co gorsza – trzeba bardzo długo na nie czekać. Więc czasami warto schować dumę do kieszeni i pozwolić sobie na otrzymywanie podpowiedzi nie na naszą prośbę.

Maciek: Rozmiarem. Kiedy dowiedziałem się, że idziemy do pokoju udającego zamek, wątpiłem, czy escape room może przypominać tak potężną budowlę. Tymczasem w Pokoju Rycerskim rzeczywiście można było poczuć się jak w zamku z przestronnymi, sekretnymi komnatami. Zaskoczyła mnie też liczba zgromadzonych przez twórców pokoju historycznych gadżetów. Wyposażenie na miarę prawdziwego zamku! Nie brakuje niczego, co powinno znaleźć się w rycerskiej kryjówce.

Co najbardziej podobało nam się w Pokoju Rycerskim?

S: W pokoju było naprawdę dużo zagadek – można by pomyśleć, że za dużo jak na dwie osoby. Nam tymczasem udało się wyjść z pokoju i to 1min20s przed upływem wyznaczonego czasu. Wiele typów zagadek nas zaskoczyło, nigdzie wcześniej nie spotkaliśmy się z takimi rozwiązaniami. Jeśli chodzi o niektóre zadania, w życiu bym nie pomyślała, że można takie magiczne sztuczki i triki zastosować! Bardzo chciałabym opowiedzieć Wam o tym, jak na chwilę umarłam, ale nie mogę, sami musicie tego doświadczyć!

M: Zagadki były bardzo logiczne, a przy tym pomysłowe. Było ich również bardzo dużo, dzięki czemu emocji nie brakowało ani na moment. Kocham historię, więc byłem zachwycony faktem, że w pokoju można było naprawdę wykazać się wiedzą. Ale największym hitem było pewne bardzo pomysłowe rozwiązanie, które na chwilę nas mocno skołowało… ale na szczęście odważyliśmy się wykonać zadanie :)

Komu polecilibyśmy ten pokój?

S: Wszystkim! Naprawdę. Dzieciakom, dorosłym, wielbicielom średniowiecza, tajemnic rycerskich, tym, których fascynuje legenda Templariuszy. Ale także tym, którzy historię w szkole omijali szerokim łukiem (jak ja). Tym, którzy zaczynają swoją przygodę z rozrywką typu escape game, jak i tym, którzy – tak jak my – mają już kilkanaście pokoi na koncie. Tylko nie zakładajcie szpilek, ok?

M: Każdemu! Nie jest bardzo trudny, ale mimo wszystko wymagający. Z racji jego rozmiarów poleciłbym go jednak raczej większym grupom, niż parom, jak my – trzeba się sporo nachodzić i naszukać, a do dyspozycji tylko godzinka.

Czym ten escape room wyróżnia się spośród innych?

S: Na pewno atmosferą i klimatem – średniowieczne komnaty zostały odwzorowane niczym w profesjonalnym filmie historycznym. Oprócz tradycyjnych kłódek w Pokoju Rycerskim znajdziecie mnóstwo innych rodzajów zagadek. Pokój jest bardzo profesjonalnie przygotowany.  

M: Jest bardzo profesjonalny i dopracowany do najmniejszych szczegółów.

Czy Pokój Rycerski w warszawskim Room Escape ma w ogóle jakieś wady?

S: Niech pomyślę… Mnie w pewnym momencie przestraszyła antresola. Ale drabina okazała się stabilna. ;) Zagadki były logiczne, więc żadnych minusów nie widzę.

M: Nie! Najlepszy pokój, jaki odwiedziłem.

Dobrej zabawy!
Sara

1 komentarz:

  1. Escape room to idealny sposób na spędzenie wolnego czasu ze znajomymi :) Wspólny wypad na miasto i rozwiązywanie zagadek. Dla mnie to recepta na idealnie spędzony piątkowy wieczór.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.