Jakiś czas temu pisałam o
najrzadziej odwiedzanych państwach świata. Dziś mam dla Was listę tych
najczęściej odwiedzanych w 2016 roku (według Światowej Organizacji Turystyki).
Niestety nie udało mi się dotrzeć do najnowszych danych z 2017 roku. Szkoda, bo po przestudiowaniu statystyk z ostatnich lat zauważyłam, że między piątym a dziesiątym miejscem
zmienia się kolejność lub też w pierwszej dziesiątce pojawiają się zupełnie inne kraje (np. Rosja).
Ponownie chciałabym ubarwić ten post pocztówkami. Co ciekawe w pierwszej dziesiątce nie ma żadnego
państwa afrykańskiego ani południowoamerykańskiego. Również kraje Australii i
Oceanii nie należą do najczęściej odwiedzanych. To gdzie w takim razie jeździmy i latamy najczęściej?
NAJCZĘŚCIEJ ODWIEDZANE KRAJE W 2016
10. Turcja (Europa & Azja). W
2016 roku kraj ten odwiedziło 30 milionów osób. Ja sama do Turcji jeszcze nie
dotarłam, chociaż prędzej czy później pewnie to się zmieni, ponieważ Turcja
zaliczana jest do państw europejskich. A z racji tego, że marzę o tym, by
odwiedzić wszystkie stolice europejskie (na razie 17 odhaczonych!), i do Ankary
będę musiała kiedyś zajrzeć. Chociaż, szczerze mówiąc, o wiele bardziej pociąga
mnie Stambuł z majestatyczną Hagią Sophią i tysiącami kotów czy Pamukkale ze
słynnymi, wapiennymi tarasami.
9. Tajlandia (Azja). Czyli Chorwacja
dla burżujów. ;) A tak serio to chciałabym zobaczyć Tajlandię, ale nie ciągnie
mnie nad tamtejsze morze. Bardziej intryguje mnie, jak faktycznie wygląda
Bangkok, czyli królestwo burdeli, sex shopów i innych uciech, i czy kontrast
między takimi spelunami a świątyniami zwala z nóg. W 2016 roku prawie 33
miliony turystów zobaczyło Tajlandię na własne oczy. Ilu skorzystało z
oferowanych tam usług – nie wiem. Z Tajlandii mam dwie pocztówki, obie już publikowałam na blogu, w tym oraz w tym poście.
8. Meksyk (Ameryka Północna).
Przyznaję – do Meksyku w ogóle mnie nie ciągnie. Turyści zapewne przybywają do
Meksyku, by zobaczyć słynne budowle cywilizacji Majów. Albo żeby po prostu
poleżeć na plaży. ;) Ja mam inne priorytety. Ale warto zauważyć, że w 2016 roku
Meksyk odwiedziło więcej turystów niż wszystkie pozostałe kraje na Karaibach –
35 milionów. Moją jedyną pocztówkę z Meksyku - za to jakże oryginalną - pokazywałam Wam tutaj.
7. Niemcy (Europa). U naszych zachodnich sąsiadów byłam kilkakrotnie. Myślę, że trudno byłoby wymienić wszystkie miejsca warte
zobaczenia w tym państwie - począwszy od Berlina, poprzez zamek Neuschwanstein,
skończywszy na katedrze w Kolonii. Na pewno mnóstwo osób odwiedza Niemcy przy
okazji Oktoberfest czy bożonarodzeniowych jarmarków. Ja sama miałam okazję być
dwa razy w stolicy kraju, a także na Tropical Island pod Berlinem. Do naszych zachodnich sąsiadów w 2016 roku wybrało się nieco ponad 35 milionów
podróżujących.
6. Wielka Brytania (Europa). Okazuje się, że do Wielkiej Brytanii przyjeżdżają nie tylko ludzie szukający
pracy, lecz także... estetycznych wrażeń ;) Londyn to cel wielu turystów (w 2016 roku blisko 36 milionów – to prawie
tyle, ile mieszkańców liczy Polska), a także… osób chętnych na zakupowe szaleństwo. Jednak Wielka
Brytania to oczywiście nie sam Big Ben i królowa. Kraj ten słynie ze szkockich
zamków, Stonehenge (podobno przereklamowane!) i mnóstwa innych atrakcji takich
jak łaźnie w Bath. Ja odwiedziłam ten wyspiarki kraj kilka lat temu – spędziłam
wówczas parę dni w Londynie. Ale marzy mi się jeszcze Liverpool!
5. Włochy (Europa). Sądziłam, że
cudowna Italia znajdzie się na pierwszym miejscu, ale w 2016 roku odwiedziły ją "zaledwie" 52 miliony turystów. Ja sama zakochałam się w tym kraju pięć lat
temu, spędzając czas na Sycylii, zwiedzając Pompeje oraz stolicę kraju. Do dziś
pamiętam, jak nogi się pode mną ugięły, gdy zobaczyłam Koloseum po raz
pierwszy. Po Włoszech można by podróżować przez miesiące, a może i lata. Zachwyt wielu
turystów budzą miasta na północy kraju takie jak Wenecja, Mediolan, Werona czy
Bolonia. Leniuchy mogą oczywiście odpocząć nad morzem w Rimini. ;)
4. Chiny (Azja). Chcielibyście odwiedzić
ten kraj? Chiny nie są moim marzeniem, ale w 2016 odwiedziło je niecałe 60
milionów osób. Założę się, że spora część miała okazję przespacerować się po
Wielkim Murze Chińskim, zobaczyć drapacze chmur w Pekinie, Zakazane Miasto czy
Terakotową Armię.
3. Hiszpania (Europa). Gorąca Hiszpania cały
czas przede mną. Do tej pory miałam okazję zobaczyć tylko piłkarzy z tego
kraju. ;) Podróż do Hiszpanii jest dla mnie dość… problematyczna, bowiem
chciałabym zwiedzić i Barcelonę, i Madryt – trudno mi wyobrazić sobie sytuację,
gdy podczas jednej wycieczki nie odwiedzam któregoś z tych miast. A niestety
wyprawa do obu za jednym zamachem jest dość kosztowana. Jednak Barcelona i
Madryt to nie jedyne miejsca, które zachęcają turystów do odwiedzenia Hiszpanii.
Do tego kraju przybywają również liczni pielgrzymi, chcący przejść Szlakiem
Świętego Jakuba. Nie mogę też zapomnieć o Polakach wylegujących się na plażach Lloret de Mar i innych znanych kurortów. Hiszpanię w 2016 roku odwiedziło
nieco ponad 75 milionów turystów.
2. Stany Zjednoczone (Ameryka Północna). Jak w
kilku zdaniach opisać, co warto zobaczyć w tym ogromnym państwie? To
niemożliwe. Ja po dwóch tygodniach spędzonych w USA czuję niedosyt. Chciałabym
powrócić do Nowego Jorku. Ale Stany przyciągają nie tylko miłośników ogromnych
metropolii, lecz także cudów natury takich jak Wielki Kanion Kolorado czy
wodospad Niagara. Po USA można by podróżować przez miesiące i tak nie zobaczyć
wszystkiego, co warte zobaczenia. W 2016 roku Stany Zjednoczone
przywitały 75,6 milionów turystów.
1. Francja (Europa). Statystyki wskazują na to, że Wieża Eiffla fascynuje największą liczbę turystów (w 2016 do Francji przybyło 82,6 milionów ludzi). I nic dziwnego. Ale Francja to coś więcej niż
Paryż – to urokliwe miasteczka w Prowansji czy Lazurowe
Wybrzeże. Ja we Francji spędziłam zaledwie trzy dni i nie zdołałam nawet
zobaczyć słynnego na cały świat Luwru... Na to muzeum trzeba zdecydowanie zarezerwować osobny dzień.
Czy coś jest dla Was
zaskoczeniem? W których z tych krajach byliście, a które są na Waszej liście
marzeń?
Sara
PS Pisząc tego posta, korzystałam z tej strony.
Obstawialam te kraje, ale dziwię się że nie ma tam Egiptu. Myślałam że pojawi się a tu zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie raczej były do przewidzenia, ale jednak zaskoczył mnie trochę Meksyk :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, podobają mi się.
OdpowiedzUsuń