Dobra,
przyznaję się. Nigdy w życiu nie oglądałam "Gwiezdnych Wojen" i nie za bardzo
wiem, o co chodzi w tej całej historii. Za to moi najbliżsi to fani
kosmicznej sagi. A ja jestem wielbicielką escape roomów. Wybraliśmy się więc aż
do Odległej Galaktyki.
W Toruniu już od ponad roku działa Muzeum Star Wars. Gwiezdne Muzeum
posiada najobszerniejszą w naszym kraju kolekcję przedmiotów związanych z "Gwiezdnymi Wojnami". Znajdują się tam figurki, rzeźby, budowle z klocków Lego i
inne gadżety nawiązujące do słynnej sagi. Możecie sobie zrobić zdjęcie z Yodą,
Darthem Vaderem czy królową Amidalą. Wierzcie mi, gdy Fanny i Maciek wpadli do
tego muzeum, byli zachwyceni.
W tym samym miejscu
od niedawna działa również escape room "Przemytnicy Jabby". Pokój utrzymany
jest w klimacie "Gwiezdnych Wojen", jednak niepotrzebna jest w nim wiedza specjalistyczna,
więc i ja mogłam spróbować swoich sił w ucieczce z Odległej Galaktyki. Okazuje
się, że był to 29. odwiedzony przeze mnie escape room.
Pokój "Przemytnicy Jabby" posiada niezwykły wystrój. Z różnych stron patrzą na nas postaci z "Gwiezdnych Wojen".
Twórcy wymyślili naprawdę mnóstwo różnorodnych zagadek, więc nie ma ani chwili
na nudę. Co więcej,
oprócz tradycyjnych kłódek, w pokoju będziecie musieli zmierzyć się z
nowoczesną technologią. Jeśli dopadnie Was niemoc, przemili pracownicy chętnie
Wam pomogą. Na ucieczkę macie 60 minut, jednak jeśli nie uda Wam się rozwiązać
wszystkiego w wyznaczonym czasie (jak nam), nie martwcie się – możecie spędzić
w Odległej Galaktyce tyle czasu, ile potrzebujecie. Po upływie wyznaczonej
godziny Darth Vader Was nie wyprosi.
Jakie umiejętności przydadzą
się w escape roomie "Przemytnicy Jabby"? Spostrzegawczość (jak w każdym pokoju
zagadek!), umiejętność liczenia (ale pierwiastków nie będzie, nie martwcie
się). Warto też kojarzyć różne rzeczy ze sobą. I przede wszystkim przeszukajcie
pokój dokładnie. Miejsce oczy dookoła głowy i nie krępujcie się zaglądać w podejrzanie wyglądajcie
otwory. Nie zapominajcie również o tym, że w pokoju mogą znajdować się rozpraszacze,
które mają Was zmylić i sprowadzić na manowce. Nie dajcie się!
My z escape roomu
wyszliśmy po 80 minutach… Jest to nasz najsłabszy wynik w historii. Pokój był
dość trudny. Co więcej, w czasie pobytu w Odległej Galaktyce dopadła nas
złośliwość rzeczy martwych i jedna z kłódek postanowiła się nie otworzyć. Pobiliśmy
za to rekord i w najszybszym czasie uporaliśmy się z kłódką kierunkową!
Jeśli wybierzecie się
do Escape Roomu Odległa Galatyka, Gwiezdne Muzeum możecie zwiedzić za darmo.
Nieważne, czy
bardziej lubicie escape roomy, czy Star Warsy, może czas odlecieć do Odległej
Galatyki? Już w styczniu otwarcie kolejnego pokoju - oczywiście też w klimacie "Gwiezdnych Wojen".
Sara
PS A jeśli chcecie
wygrać wejściówkę do "Przemytników Jabby", macie czas tylko do 19 października! Szczegóły
znajdziecie tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.