Gdybym miała wybrać najciekawsze
wydarzenia z minionego miesiąca, trafiłyby na nie głównie koncerty, obejrzane filmy
i odwiedzone escape roomy. Ale zacznijmy od najważniejszego!
W październiku odbyło się moje
pierwsze podróżnicze wystąpienie. Otrzymałam po nim naprawdę sporo pozytywnych
komentarzy, na blogu przybyło czytelników, a fanpage Sawatki na Facebooku
zaczęły śledzić nowe osoby. W dodatku ta prelekcja pozwoliła mi uświadomić
sobie, że naprawdę mam wiedzę na temat organizacji podróży i choć ktoś mógłby
powiedzieć: "Pff, ale mi wiedza", to ja wierzę, że komuś moje wskazówki mogą
pomóc zaoszczędzić czy nawet przeżyć podróż życia. Więc zamierzam się nimi
dzielić. J
Już teraz zapraszam Was na kolejne moje wystąpienie, tym razem w Świeciu, 24
listopada. O szczegółach napiszę niebawem!
W minionym miesiącu wybrałam się
na dwa występy polskich muzyków, co więcej – zarówno z Wojtkiem Kiełbasą, jak i
z Jankiem Traczykiem przeprowadziłam wywiad! Zapis rozmowy z Wojtkiem mogliście
już zobaczyć na blogu, z kolei jeśli macie ochotę przeczytać wywiad z Jankiem,
wokalistą i aktorem musicalowym, to musicie uzbroić się w cierpliwość. Po obu
rozmowach byłam, no co tu ukrywać, cała w skowronkach. Zabrzmi to górnolotnie,
ale zrozumiałam, że przeprowadzanie wywiadów to coś, co mogłabym robić całe
życie. Dziennikarzenie to coś, co sprawia mi ogromną radość. W dodatku słowa
Wojtka i Janka dotyczące przygotowanych przeze mnie pytań, tylko utwierdziły mnie
w tym przekonaniu.
W Toruniu w ostatnich dniach
października odbywał się Festiwal Filmowy Tofifest. Ja postanowiłam udać się
wówczas w muzyczną podróż w kosmos. W toruńskim planetarium odbył się specjalny
pokaz, któremu towarzyszyła muzyka z najsłynniejszych filmów nawiązujących do
gwiazd, Wszechświata i podróży międzygalaktycznych. Nie wiem, czy kiedykolwiek
byliście w planetarium, ale według mnie chociaż raz w życiu trzeba to przeżyć.
Ja, odwiedzając to miejsce i podziwiając seans wyświetlany na kopule, zawsze mam wrażenie, jakbym… latała.
Pozostańmy w klimatach
kosmicznych – w październiku razem z Fanny i z Maćkiem odwiedziliśmy Escape
Room Odległa Galaktyka. Przy okazji mogliśmy też zwiedzić Gwiezdne Muzeum.
Więcej o tym miejscu pisałam tutaj.
Toruń to nie Warszawa i ktoś
mógłby powiedzieć, że tu się niewiele dzieje… Stanowczo zaprzeczam! W
październiku po raz pierwszy uczestniczyłam w kolejnej, ciekawej, toruńskiej
inicjatywie Śniadaniu w Teatrze. Nie dość, że mogłam skosztować wielu pysznych
rzeczy, to jeszcze mogłam zobaczyć, jak wygląda teatr w niedzielny poranek, gdy
nie ma w nim widzów.
W październiku widziałam również
film, o którym napisano już prawdopodobnie wszystko. Ja dodam tylko kilka słów:
nie wiem, jak ktoś może pozostać wobec "Kleru" obojętnym. Nieważne, czy ten
film Was obrzydzi, zszokuje, zadziwi czy zezłości. To niemożliwe, by on po Was
po prostu spłynął.
Jaki był Wasz październik? Co
ciekawego widzieliście? Pochwalcie się!
Sara
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.