poniedziałek, 7 października 2019

Andora - komunikacja, ceny, wskazówki i koszty podróży


Andora to państwo, które nie posiada własnego lotniska ani stacji kolejowej. Dostać się tam można więc albo samochodem, albo busem. Najwięcej połączeń jest z Barcelony, choć w podobnej odległości znajduje się też francuska Tuluza.

Jak dotrzeć do Andory z Barcelony?

Do wyboru mamy kilka firm: Andora Direct Bus, Andora by Bus, Alsa, Andbus… Przewoźnicy różnią się, jeśli chodzi o ceny i godziny połączeń. My postawiłyśmy na Andora Direct Bus. Nie była to ani najdroższa, ani najtańsza opcja, ale  odpowiadały nam godziny kursów. Po opłaceniu rezerwacji na maila otrzymacie potwierdzenie, zwane przez przewoźnika voucherem. Musicie go wymienić w biurze Eurolines przy dworcu Barcelona Sants na bilety. Trzeba to zrobić min. 15 minut przed odjazdem busa. Co ważne, do miasta Andorra la Vella można dotrzeć nie tylko z dworca Barcelona Sants, lecz także z lotniska Barcelona El Prat. Bilety z Barcelony do Andory kosztowały nas:
- bilet normalny Barcelona-Andora 30,50 euro
- bilet normalny Andora-Barcelona 20,50 euro
- bilety ulgowy Barcelona-Andora  27,50 euro
- bilet ulgowy Andora-Barcelona 18,40 euro
A zatem podróż do Andory w obie strony to koszt ok. 50 euro. Na miejscu właściwie możecie nie ponosić żadnych dodatkowych kosztów, jeśli zdecydujecie się tak jak my na nocleg w Hiszpanii. Patrząc w ten sposób, odwiedziłyśmy kolejny kraj za nieco ponad 200 zł.
Jak poruszać się po Andorze?

Całą stolicę można obejść bez problemu piechotą. Czasami będzie pod górkę, ale dacie radę! A gdy będziecie chcieli skrócić sobie czas marszu, skorzystajcie z darmowej windy. Natomiast jeśli będziecie mieli chrapkę zapuścić się gdzieś dalej, np. w okolice szlaków i szczytów, to przyda Wam się samochód. Oczywiście istnieje komunikacja miejska w Andorze, my jednak obawiałyśmy się, że cztery godziny nie wystarczą nam na podróż poza stolicę kraju.
Ceny w Andorze

Walutą Andory jest euro, choć kraj nie należy do Unii Europejskiej. Ceny jedzenia czy pamiątek są podobne do tych w Hiszpanii. Wiele osób decyduje się na większe zakupy w andorskich sklepach bezcłowych. Podobno opłaca się kupić tam markowe ubrania, kosmetyki, perfumy, alkohol czy sprzęt elektroniczny. My z Andory przywiozłyśmy jedynie pocztówki, magnesik i słodycze. W tamtejszym markecie można znaleźć słodkości z Francji i Hiszpanii. Pocztówka to koszt 0,40 eurocentów, a magnes - 2,50 euro. 
Gdzie spać w Andorze?

Jeśli planujecie jedynie jednodniowy wyskok do Andory, spokojnie możecie szukać noclegu w Barcelonie. Oferta hoteli w Andorze jest dość bogata, jednak są to głównie droższe, bardziej luksusowe miejsca. Tanich hosteli jest jak na lekarstwo.

Co warto wiedzieć przed podróżą do Andory?

- aby wjechać na teren tego państwa, musicie mieć paszport, dowód osobisty nie wystarczy
- czasami na przejściu granicznym tworzą się kolejki
- językiem urzędowym jest kataloński. Pani w sklepie z pamiątkami, którą spotkałyśmy, nie mówiła po angielsku, za to pani w McDonaldzie już tak
- Andora nie należy do UE ani Strefy Schengen, więc dzwonienie, smsowanie i korzystanie z Internetu będzie Was słono kosztować
- EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego) nie działa na terenie Andory, więc warto wykupić sobie ubezpieczenie. Moje ubezpieczenie na jeden dzień kosztowało… 3,70 zł.

Według mnie odwiedzenie Andory przy okazji wizyty w Barcelonie jest punktem obowiązkowym. Czytałam, że sporo osób wybiera się tam również na… narty lub po prostu w góry.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące podróży do Andory, piszcie śmiało. A o tym, co można zwiedzić i zobaczyć w stolicy tego kraju, przeczytacie tutaj. Przygotowanie wycieczki do Andory wcale nie było takie łatwe. O tym kraju nie znajdziecie zbyt wielu przewodników czy stron internetowych. Dlatego mam nadzieję, że ten tekst Wam się przyda!
Sara

3 komentarze:

  1. Szukam sprawdzonych materiałów o kolei transsyberyjskiej, ale takich z życia wziętych, od ludzi, którzy tam byli, a nie z biur podróży, czy reklam google itp. Od jakiegoś czasu marzy mi się taka podróż przez "pół świata" :)
    Jeśli podróżowałaś, to podrzuć info tutaj, albo do mnie na bloga albo na maila - namiary w tytule, dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle, dużo przydatych informacji u Ciebie! Jestem zaskoczona, że do Andorry potrzeba mieć paszport - spodziewałam się raczej, że można tam spokojnie wjechać bez kontroli paszportowej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.