Jestem okropna. Zorganizowałam konkurs,
a nikt nie udzielił poprawnej odpowiedzi. Chyba otrzymaliście ode mnie za mało wskazówek.
No i co teraz? 12 pocztówek z napiszkartke.pl wyślę do osoby, która podała
godzinę najbliższą tej, o której się urodziłam.
Jestem rannym ptaszkiem. Moja
mama śmieje się, że urodziła mnie przed pracą. Na świat przyszłam bowiem o
godzinie 6:55. A niedługo potem byłam na okładce gazety. I to od razu Gazety Wyborczej.
Czyż nie byłam rozkosznym dzieciątkiem? Miałam wtedy czarne włosy! Teraz, jak
pewnie zauważyliście, i jak mogliście wyczytać w tym poście, jestem naturalną
blondynką.
Najbliżej poprawnej odpowiedzi
była Joanna, która jako pierwsza podała godzinę 6:47 i spełniła wszystkie inne
warunki. To do niej powędruje aż 12 czystych, nowych pocztówek ze sklepiku
napiszkartke.pl.
Nagrodę pocieszenia otrzyma ode
mnie Edi, która podała tę samą godzinę co Joanna, jednak zrobiła to trochę
później.
Gratuluję! I dziękuję wszystkim
innym za udział w konkursie. Sklepikowi napiszkartke.pl dziękuję za cudowne pocztówki.
Moi drodzy, życzę Wam (i sobie przy okazji) dużo zdrowia. Mnie jesienne przeziębienie już dopadło. :(
Sara
Gratuluję wygranej! :) Gazety Wyborczej nienawidzę, więc się nie wypowiem :D
OdpowiedzUsuńJakie były te wskazówki? :D
OdpowiedzUsuńOdsyłam do posta. ;) http://sawatka.blogspot.com/2015/09/tajemnicza-godzina-konkurs-z.html
Usuńok, choć czytałam go zgłaszając się do konkursu :)
UsuńGratulacje dla dziewczyn :D i zdrowia życzę! Mnie od wczoraj grypsko trzyma :(
OdpowiedzUsuńDziękuję! To przez tę pogodę tyle ludzi choruje, ech. Zdrówka, trzymaj się!
UsuńGratuluje :)
OdpowiedzUsuńOoo, ale fajnie, że otrzymam nagrodę pocieszenia :) Gratuluję także Joasi :)
OdpowiedzUsuń:) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńJa nie mam pojecia o ktorej sie urodzilam...
Pearl in Fashion
Taka mini i już sława w gazetach :) ło cho cho :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranym :)! Metryczkę swoją widziałam, ale czy byłam w gazecie.... tego nie wiem :D! Fajne masz pamiątki. O nieeee, tylko nie przeziębienie. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Polecam jako kurację i jednocześnie jako chuchanie na zimne sok z czarnego bzu Łowicza!
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyniom!
OdpowiedzUsuńU nas w Życiu Podkarpackim też jest taki dział "Bobasy życia" i można zobaczyć tam zdjęcia takich maluszków :)
Ależ Twoja Mama była młodziutka kiedy Cię urodziła :). Oczywiście gratulacje dla zwyciężczyń.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę z wygranej. Fajną masz pamiątkę z tą gazetą wyborczą. Ja mam podobną pamiątkę, ale ze studniówki i z lokalnej gazety
OdpowiedzUsuńJaki cudny bobas. :p Nie lubię dzieci, no ale nooo... XD Gratuluję zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńto faktycznie strasznie wcześnie. ;) ja zdecydowanie później się urodziłam, bo o 14.20 i mama zawsze mi opowiada, że strasznie głodna wtedy była, bo śniadania już w szpitalu nie dostała. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Gratulacje dla zwyciężczyń! Ja nie wiem czy byłam w gazecie, ale ostatnio znalazłam... pępowinę :D Więc jednak mam jakąś pamiątkę od urodzenia, bo tej opaski/karteczki chyba już niestety nie mam :(
OdpowiedzUsuńUrodziłam się w sobotę jakoś po 13 było, ale słyszałam że była od rana piękna pogoda, a jak mama zaczęła rodzić to się burza z piorunami przewijała na niebie i taki piorun ze mnie jest teraz :D