Nie chcę, żeby ten post zabrzmiał
jak spisanie dokonań życia ani testament, ani cokolwiek tak desperackiego. Po
prostu uwielbiam tworzyć różne listy i spisy. A ukończenie 18. roku życia to
idealny czas na podsumowania, nie sądzicie? Dzisiaj, w dzień moich osiemnastych
urodzin, publikuję na blogu listę moich osiągnięć. Oczywiście weźcie poprawkę
na ten spis, bo na pewno coś pominęłam. ;)
Jakie ważne zmiany nastąpiły w
moim życiu przez te lata? Co mi się udało?
- Ukończyłam szkołę podstawową ze średnią 5,9, gimnazjum ze średnią powyżej 5,5, zdałam do klasy maturalnej z najlepszą średnią w klasie. To może brzmi banalnie i płytko, prawdopodobnie nie będzie miało to dla mnie żadnego znaczenia za 10 lat. Ale obecnie jakieś ma.
- Urodził się mój brat. To co prawda nie moja zasługa.
- Przeprowadziłam się z miasta na wieś. Na szczęście nie zabitą dechami.
- Założyłam bloga i konsekwentnie prowadziłam go i nadal prowadzę, już przez ponad 2 lata. Wcześniej były jakieś tam fotoblogi, ale to dopiero blog sprawił, że w Internecie znalazłam ludzi, którym zaufałam i którzy stali się dla mnie kimś więcej niż sieciowymi znajomymi.
- Opanowałam w stopniu zaawansowanym język angielski i w stopniu podstawowym język niemiecki. Ten drugi w naprawdę podstawowym stopniu. ;)
- Odwiedziłam 9 stolic europejskich i 11 europejskich krajów.
- Pracowałam. Zarobiłam swoje własne pieniądze, rozdając ulotki i udzielając korepetycji z angielskiego.
- Zwiedziłam sporo miast w Polsce. Bo nasz kraj jest naprawdę piękny, tylko nie wszyscy to jeszcze odkryli.
- Dwa razy kwestowałam na rzecz Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy. I nie zamierzam poprzestać na tej liczbie.
- Zebrałam blisko 900 pocztówek.
- Nie przefarbowałam włosów. To tak pół żartem, pół serio, bo już wielokrotnie myślałam, by to zrobić, ale silna wola i chęć posiadania zdrowych, naturalnych włosów zwyciężyły.
- Poznałam wzór na deltę, nauczyłam się robić jajecznicę, gotować kaszę mannę i owsiankę na mleku. Poza tym wygrałam ileś tam konkursów, byłam kilka razy w radiu, zdobyłam jakichś tam laureatów. Ale to takie drugorzędne osiągnięcia. ;)
Kochani, myślę, że na co dzień
nie myślimy o tym, ile w życiu osiągnęliśmy. A to naprawdę ważne, aby sobie
uświadomić, że coś na tym świecie zdziałaliśmy. Ważne, aby pomyśleć o zmianach,
jakie zaszły i jakie były ich konsekwencje. Serio, spróbujcie przez chwilę
pomyśleć, jakie jest Wasze życie. Mam nadzieję, że nie pożałujecie.
Dziękuję Wam za wszystkie
dotychczasowe życzenia, kartki, upominki. <3 Podzielę je na kilka postów i pokażę Wam wszystkie. :D Dzisiaj wybrałam same kartki od rodzinki.
Wiecie, że to wszystko mnie wzrusza? Fakt, że ludzie, których nigdy nie widziałam na żywo, pamiętają o moich urodzinach…
Trzymajcie się ciepło! :)
Wiecie, że to wszystko mnie wzrusza? Fakt, że ludzie, których nigdy nie widziałam na żywo, pamiętają o moich urodzinach…
Trzymajcie się ciepło! :)
Sara
Ojej kiedy to było;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
Dziękuję! :D
UsuńHo, ho! Jak na 18 lat to całkiem spora lista.
OdpowiedzUsuńWażne żeby żyć w zgodzie ze samym sobą bo wtedy jest o wiele łatwiej zdziałać coś dla świata.
Święte słowa. :)
Usuńdruga kartka z sukienką jest przeurocza, zakochałam się w niej!
OdpowiedzUsuńa lista, jak na spis osiemnastkowy, bardzo obszerna i bardzo zacna. szczególnie ta część o podróżach. moje tak naprawdę zaczęły się dopiero jak zaczęłam być "dorosła" więc takie dorobku w tym wieku mogę tylko pogratulować i zazdrościć. jeśli o moje życie chodzi to na pierwszym miejscu są właśnie podróże, że tyle udało mi się zobaczyć, tyle przeżyć i tyle przetrwać (zostać z 10€ w kieszeni na dwie osoby w Macedonii i mimo to dotrzeć cało do Polski... ja tam jestem z siebie dumna). Twoja lista w moim wieku pewnie będzie o wiele obszerniejsza :)
tak poza tym to ja nie mam Twojego adresu i nie miałam jak sprezentować czegoś na ten szczególny dzień i mi źle :<
chociaż w sumie, jak teraz myślę, to chyba jednak mam Twój adres, bo przecież wysyłałaś mi swoją nagrodę. ale wtopa :D
UsuńTeż uwielbiam tę kartkę z sukienką, dostałam ją od babci. :) Przyznaję, że gdy zakochałam się w podróżach (jakieś 6-7 lat temu), to stały się one dla mnie priorytetem. To na nie oszczędzam. Poza tym rodzice wiedzą, jak ważne jest dla mnie zwiedzanie innych miejsc, jak bardzo to lubię, więc starają się mi pomagać i wspierać mnie, jak mogą.
UsuńCzyżbyście dojechali stopem do Polski? :D
Oj tam, oj tam, żadna wtopa. ;) Ja nie znałam daty urodzin mojej pen palki, to dopiero wstyd! Ale Facebook mnie uratował i wysłałam spóźnioną kartkę xd
Spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego wszystkiego najlepszego jeszcze raz! Życzę Ci też, żebyś za te 10 czy 20 lat była tak samo zadowolona z "podsumowania życia" jak teraz, żeby lista była duużo bogatsza :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :* Mam nadzieję, że tak będzie.
UsuńSara wszystkiego co najlepsze!!! Abyś dalej dążyła do wybranego przez siebie celu i nigdy się nie poddawała! I zawsze nosiła w sobie radość życia!
OdpowiedzUsuńhmmm...i tak w ogóle to nie mam Twojego adresu ;)
Dziękuję Sylwia. :D Och, mogę przesłać adres, będzie na przyszłość. ;)
UsuńNa to liczę ;)
UsuńOsiemnaste urodziny są jednak na pewien sposób w Polsce wyjątkowe, bo "pozwalają na więcej", więc taka lista z osiągnięciami jest ciekawa i bardzo bogata w Twoim wykonaniu - szczególnie punkt z bratem mi się podoba :D Ja Twój adres mam, ale oczywiście miałam problem z ładnym zapakowaniem i byłam zmuszona wrzucić wszystko do koperty, a nie do pudełka, więc dopiero dzisiaj wysłałam... Ale Twój adres mam i dlatego postanowiłam go wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoja lista wciąż będzie się powiększać i przy okazji następnego podsumowania (podobno 25 lat to znów jakiś próg - hmm nie wiem w sumie dlaczego) będzie jeszcze dłuższa i bogatsza w nowe doświadczenia! :)
Kinga, dla mnie forma zapakowania nie jest aż tak ważna, liczy się pamięć. :D
UsuńDziękuję. :)
100 lat! Życzę Ci, aby punktów na tej liście przybywało coraz więcej! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńTo jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji Osiemnastych Urodzin!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję. :D Większość ukraińskich słodyczy już posmakowałam, pyszne były!
UsuńNajlepszego Saro, najważniejsze to być sobą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Zgadzam się w zupełności. :) Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała nikogo udawać...
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji 18-stki oraz w całym dorosłym życiu :D ja już 10 lat jestem po przekroczeniu 18 roku życia, ale nadal czuję się młodo ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŻyczę sobie, abym też tak się czuła za 10 lat. :D
Życzę Ci, żeby Twoja lista dokonań rosła i rosła :) Ale też żebyś ciągle miała przed sobą nowe cele i marzenia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dawid. :D
UsuńTo teraz życzę Ci, aby lista cały czas się powiększała i powiększała :) Druga kartka skradła moje serducho :D Pewnie przez stylową kieckę :D Ja na rzecz WOŚP działam już 15 lat! Teraz zbieranie do puszek odstępuje zuchom, ale zawsze pomagam sprzedażą ciast czy upominków z harcerstwa :)
OdpowiedzUsuńOj, ja chyba jeszcze długo będę chciała zbierać pieniążki do puszki, bo bardzo to lubię! I sprawia mi to wielką radość.
UsuńDziękuję za życzenia! :D
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńObyś konsekwentnie dopisywała kolejne zamierzone (jak i te jeszcze nie uświadomione bądź wymyślone) osiągnięcia do listy: powodzenia! :)
Twoja lista spraw zrealizowanych do 18ki jest interesująca, widać, że jesteś ambitna i nie lubisz się nudzić :D :)! Przepiękne kartki urodzinowe. Jeszcze raz sto lat :*
OdpowiedzUsuń