Konkurs nadal trwa! 12 pocztówek do wygrania. :)
Zakładając bloga, chyba nie
wyobrażałam sobie takiej społeczności. Marzyłam o stałym gronie czytelników, a
zyskałam cudownych znajomych, ludzi, z którymi można pogadać, i którzy czasami
wydają mi się o wiele bliżsi niż ludzie z mojej klasy. Bywa, że żałuję, iż nie
mieszkacie wszyscy w Toruniu albo przynajmniej w kujawsko-pomorskiem! Łatwiej byłoby się spotkać i porozmawiać o wspólnych pasjach… Bardzo szybko
przywiązuję się do ludzi. Do Was przywiązałam się szczególnie.
Wielu z Was, wiele osób, które
czytają mojego bloga regularnie czy też wpadają tu od czasu do czasu, wielu
postcrosserów, z którymi wymieniałam się pocztówkami, wiele internautów
pamiętało o moich urodzinach. Co więcej tę pamięć przemienili na czyny. Swoje
życzenia wrzucili do skrzynek pocztowych i w ten sposób otrzymałam mnóstwo zaskakujących
upominków. Było ich tyle, że początkowo planowałam podzielić je na dwa posty, ale w końcu wszystkie udało mi się pokazać w tym wpisie.
Chyba dobrze mnie znacie, bo
otrzymałam to, co kocham najbardziej, czyli pocztówki, słodycze,
herbaty i książki. Otrzymać książkę od pen palki – bezcenne. :) Za to gdy wysypywałam
z kopert kolejne torebki herbat, śmiałam się, że teraz będę miała co pić. :D
Dziękuję wszystkim bardzo
serdecznie za przesyłki i piękne życzenia! :)
Nawet sobie nie wyobrażacie, jaką radość sprawiła mi każda kartka, każda koperta,
każda paczuszka. Dostawałam je przez jakieś dwa tygodnie, więc… miałam długie urodziny.
:D
Zostawiam Was ze zdjęciami! Pod każdym z nich - podpis. :)
Ściskam!
Sara
|
Kartka od Uli, prosto z Niemiec. Dziękuję za pamięć! :) |
|
Książka z elementami folkloru i baśni oraz kartka z życzeniami i wspaniałymi wiatrakami (nazwisko zobowiązuje, haha). Dziękuję Kasiu! :* |
|
Słodycze z Ukrainy od sióstr - Weroniki i Edi. Do tego sporo pocztówek, kartka, magnesik. Słodycze były pyszne, zostały już niestety tylko jedne ciasteczka :( |
|
Jedna z wielu pocztówek od Edyty i Weroniki. Chciałabym zobaczyć to arboretum wiosną. Dziękuję dziewczyny! |
|
Przesympatyczna kartka od mojej przesympatycznej pen palki Ani. :* |
|
Jeszcze nie zaczęłam czytać, bo póki co zaczytuję się w notatkach z historii (żartowałam, nie robię notatek na historii) i podręczniku od wosu (a to akurat prawda). Ale jak tylko znajdę chwilę czasu, to po tę lekturę sięgnę! Dziękuję Aniu. :* |
|
Oryginalna kartka z UK, kaszmirowy, miękki w dotyku szalik w kratę (czy wspominałam, że kocham kratę?) i... herbatki. :D A to wszystko od Tomka. |
|
Dziękuję za te upominki Tomku. :D Czekolady już prawie nie ma. |
|
Jedna z moich ulubionych kartek urodzinowych - owieczka! Akurat te zwierzęta darzę dziwną sympatią. Moja ukochana poduszka ma właśnie kształt owcy. Od Marty otrzymałam też przepiękne kartki z Gniezna. Dziękuję. <3 |
|
Kolorowa przesyłka od Karoliny - dużo pysznych, rozgrzewających herbat (w tej białej cytrusowej już kiedyś się zakochałam), do tego postallówki i naklejki. Dziękuję Karolina. :* |
|
Piękna, fioletowa, kocia kartka od Pani Krystyny, Dziękuję! :) |
|
Wyjątkowa kartka od Joasi. Dziękuję. :) |
|
Pełna różności przesyłka od Kingi - znalazłam w niej aż 18 herbat, pocztówki z Postallove i barwną papeterię. Kinga, dziękuję bardzo! :* |
|
A tu wybrane herbatki od Kingi. :) | | | | |
Otrzymałaś naprawdę super przesyłki urodzinowe :) Cieszę się także, że moja i Weroniki dotarła oraz, że słodycze z Ukrainy smakowały :)
OdpowiedzUsuńAle cudne przesyłki! Cieszę się, że owieczka się podoba :D
OdpowiedzUsuńCudowne przesyłki! :) Można powiedzieć, że będziesz miała co pić przez dłuższy czas :D Niektóre smaki są intrygujące jak np czekolada z miętą :D Nie mogę sobie wyobrazić smaku :o Daj znać jak spróbujesz! :)
OdpowiedzUsuńW oko wpadła mi pocztówka z Gniezna (nad owieczką po prawej stronie) - jest cudowna! :)
Mam nadzieję, że za rok i ja dołączę się do grona osób, od których dostaniesz takie cudowne przesyłki! :)
Taak, przez długi czas. ;) Chociaż piję sporo herbat, to aby skosztować wszystkich, które otrzymałam, będę potrzebowała trochę więcej niż kilka dni. ;)) Poza tym przyznam, że sobie je dzielę, haha. Próbuję jednej, góra dwóch dziennie.Też mnie ta czekolada z miętą intryguje! Dam znać, jak spróbuję. :D
UsuńŚwietne przesyłki. Cieszę się, że nasza przesyłka Ci się spodobała :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz wybierała się do Bolestraszyc koniecznie daj znać, może byśmy się spotkały :p
Ile wspaniałości otrzymałaś z okazji tych osiemnastych urodzin! :) Pocztówki z Gniezna wyglądają wspaniale, te słodycze z Ukrainy mniam, herbaty, książki, ale świetne przesyłki. A ile wspomnień i próbowania! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite przesyłki! To musi być cudowne uczucie dostać prezenty od osób, które zna się właściwie tylko z internetu i kartki papieru. ;) Cieszę się, że mój skromny prezent Ci się spodobał. ^^
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć! Piękne jest to, jak wspólna pasja zbliża ludzi :)
OdpowiedzUsuńWiesz co? Ja mam podobnie z blogiem. Założyłam, aby dzielić się ze stałymi czytelnikami moimi przemyśleniami, tym, co mam do przekazania. Okazało się, że takich osób jest więcej, niż się spodziewałam! Dziś nie wyobrażam sobie blogowania bez tych wszystkich osób. Hehe herbatki teraz się przydadzą - jesienne wieczory i te sprawy :D. Jejku, szalik jest przepiękny *.* Pocztówki z Gniezna są rewelacyjne! Oryginalna kartka z kotem robi wrażenie. Cieszę się, że Ci się i moja paczuszka spodobała :*.
OdpowiedzUsuń