piątek, 28 czerwca 2019

Delicious Postcards: pyszne pocztówki czekają!


Okazuje się, że pocztówki mogą być nie tylko ładne i estetyczne. Mogą też wyglądać smakowicie i pysznie, co udowodnili Marta i Andrzej z nowego sklepiku Delicious Postcards.

Postcrossing w Polsce, mimo wysokich cen znaczków, ma się całkiem nieźle. Nadal wysyłamy sporo kartek za granicę. Kolekcjonerzy z innych krajów bywają niekiedy dość wymagający i poszukują coraz bardziej oryginalnych motywów pocztówek. Tym bardziej się cieszę, że powstał nowy sklep internetowy, w którym można zakupić różne pocztówkowe cuda.
Zapytałam Martę i Andrzeja, pomysłodawców Delicious Postcards, jak zaczęła się ich przygoda z Postcrossingiem. - Pocztówki w naszym życiu pojawiały się już w dzieciństwie: kartki wysyłane z wakacji, urodzinowe życzenia od kolegów i koleżanek... Dla Andrzeja, którego rodzice pracowali dyplomatycznie i często zmieniali kręgi znajomych, pocztówka stanowiła doskonałą formę komunikacji i była szansą na utrzymanie przyjaźni. Internet nie był wówczas jeszcze tak popularny, a rozmowy międzynarodowe kosztowały sporo. Pocztówka jawiła się więc jako rozwiązanie idealne. Kiedy parę lat temu pojawiła się możliwość założenia konta na portalu Postcrossing, szybko z niej skorzystaliśmy. O międzynarodowym projekcie wspomniała nam, szczęśliwym trafem, jedna ze znajomych.

A jak to się stało, że Marta i Andrzej zdecydowali się założyć własny biznes? - Kolekcje pocztówek mają to do siebie, że lubią się powiększać w nieskończoność – śmieją się Marta z Andrzejem. - Gdy zaczynaliśmy przygodę z Postcrossingiem, pocztówek gotowych na wypisanie nie mieliśmy wcale. Najpierw był szybki wypad do kiosku po miejski widoczek, później szukanie ofert w Internecie (a wtedy żadnego sklepu ukierunkowanego na Postcrosserów jeszcze nie było). Powoli zaczęła więc kiełkować w nas myśl o własnej pocztówkowej działalności. Co ciekawe, licencje niektórych zdjęć, aktualnie znajdujących się w ofercie, wykupiliśmy już prawie dziesięć lat temu! O pocztówkach nigdy nie zapomnieliśmy i pewnego dnia doszliśmy do wniosku, że najwyższy czas, by zrealizować plany i dołożyć kilka własnych pomysłów na pocztówkowe wzory.
Przyznaję Wam, że byłam bardzo ciekawa pocztówek z Delicious Postcards. Dotarły do mnie szczelnie zapakowane. Są naprawdę świetnej jakości, wydrukowane na dobrym papierze. Z tyłu znajduje się informacja o tym, co widzimy na pocztówce, za co wielki plus. Są też linijki do wpisania adresu.
Jeśli chodzi o wzory, to oczywiście do wyboru mamy pyszne kartki ze zdjęciami jedzenia i picia. Jedną z moich faworytek jest poniższa pocztówka.
Jednak Delicious Postcards to nie tylko motywy, dzięki którym cieknie nam ślinka. To również kartki ze zwierzętami – do wyboru oczywiście psy i koty, ale także wzory z bałtyckimi fokami, uroczymi prosiaczkami czy ptakami – puszczykiem, a nawet maskonurem!
W sklepiku znajdziecie też piękne krajobrazy i wyjątkowe kadry. Zdarza się, że Postcrosserzy szukają pocztówek z drzwiami czy oknami i w Delicious Postcards takich motywów też nie brakuje.
Na razie w sklepiku dostępnych jest kilkadziesiąt wzorów. Czego jeszcze możemy się spodziewać? - Na liczbę dyskusji i burz mózgów na temat tego, co powinno znaleźć się w sklepie, nie możemy narzekać – przyznają Marta i Andrzej. - W niektórych przypadkach nasze gusta są doskonale zbieżne, w innych od siebie odbiegają. Uwielbiamy oczywiście wszelkiego typu krajobrazy, zwierzaki - dzikie i udomowione, smakołyki (stąd nazwa!), ale także artystów nowych pokoleń, minimalizm, abstrakcję. Będziemy się starali stworzyć jak najbardziej różnorodną ofertę, łącznie z akcesoriami pocztówkowymi. Nasza lista celów przekroczyła niedawno sto pozycji - powoli, lecz bardzo systematycznie, będziemy się rozwijać.
Mam dla Was konkurs, w którym możecie wygrać 10 pocztówek z Delicious Postcards. Co zrobić, aby wziąć w nim udział? Wystarczy, że w komentarzu pod tym postem napiszecie odpowiedź na pytanie:

Co pysznego chcielibyście znaleźć na pocztówce?

Wybiorę najbardziej kreatywną odpowiedź. Konkurs potrwa do 5 lipca. Wyniki ogłoszę w tym poście, w ciągu trzech dni od zakończenia konkursu.
Życzę Wam, żebyście ze skrzynki wyciągali same piękne pocztówki!
Sara

WYNIKI KONKURSU

Dziękuję za wszystkie pyszne komentarze! Trudno było wybrać jednego zwycięzcę, postanowiłam więc nagrodzić dwie osoby. 
Zestaw dziesięciu pocztówek ze sklepiku Delicious Postcards poleci do Moniki. Z kolei dodatkowa nagroda w postaci pięciu pocztówek trafi do Grushenki. Proszę, skontaktujcie się ze mną dziewczyny!
Dodam jeszcze, że część z Waszych smacznych pomysłów można już znaleźć w polskich sklepikach pocztówkowych. :)

10 komentarzy:

  1. Sushi! Zdecydowanie! Jeszcze ni3 spotkałam się z takimi pocztowkami A chętnie bym powiększyła swoją food kolekcje o sushi ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Poziomki <3 Najchętniej na pocztówce nasączonej ich zapachem :D Swoją drogą to byłby hit - zapachowe pocztówki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że ciekawym pomysłem byłoby tworzenie pocztówek w oparciu o znaczki wydawane przez Pocztę Polską. To znaczy: poczta planuje emisję znaczka z papugą: powstaje pasująca kartka z papugą; planowany jest produkt regionalny czosnek: powstaje kartka z czosnkiem. Dzięki temu Postcrosserzy będą w stanie tworzyć swoje własne maxi cards, do których jakoś nasza Poczta Polska nie chce się przekonać :) jeśli twórcy sklepiku będą chcieli to jeszcze bardziej rozwinąć, to można pójść nawet i krok dalej: sprzedawać te pasujące kartki z naklejonym już znaczkiem i stworzyć do tego kompletu pasujący stempel: i taki zestaw, czyli kartka z naklejonym znaczkiem i stemplem byłaby sprzedawana już razem, jako całość :) ot, takie marzenie Postcrosserki :)
    Powodzenia w biznesie i wielu zamówień!
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  4. Najchętniej czekoladową fontannę razem z owocami do maczania, na przykład truskawkami albo ananasem :)
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięne pocztówki. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pozostanę przy klasyce i poproszę kluski śląskie :). Z dobrym sosem. Regionalne pocztówki (w tym wypadku tradycyjne jedzonko) są zawsze mile widziane :)
    Swoją drogą czy ktoś widział kiedyś pocztówki z grillem? Szaszłyki, karkówka, kiełbasa? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Babeczki z budyniem i truskawkami ��

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam już wiele pocztówek z pysznym daniami. My, postcrosserzy, drukujemy wiele. Widziałam już nasze Pierogi, tradycyjne polskie potrawy... Ale brakuje mi owoców, w naszym przypadku, naszych polskich. No np jabłka. Wiadomo, że gdzie indziej też rosną, ale to nasze polskie szczyca się popularnością. Czy nasze polskie jagody. W sklepach, marketach, wszędzie te borówki amerykańskie. Jagód brakuje. Poziome brakuje. Czy jezyn. Taką pocztowke bym chciała. Z owocami, które się z Polską kojarzą. :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, komplementy, ale także za rady i konstruktywną krytykę.
Thanks for all kind words, compliments but also for advice and constructive criticism.