Są takie wydarzenia, na
które przybycie planuje się z kilku, a nawet kilkunastodniowym wyprzedzeniem.
Są takie sytuacje, w których duma rozpiera człowieka, że w jego mieście ma
miejsce właśnie tego typu zdarzenie.
Bella Skyway Festival –
byłam, zobaczyłam i wygrałam. Co wygrałam? Wspaniały wieczór, pełen
zapierających dech w piersiach momentów, chwil wypełnionych śmiechem i
zachwytami, a przede wszystkim pełen… światła. Mimo że niebo było
ciemnogranatowe, Toruń błyszczał i to on oświetlał nam drogę.
Co? Kiedy? Gdzie?
Skyway to międzynarodowy festiwal
światła organizowany w Toruniu, mieście piernika i Kopernika. W tym roku Skyway
odbył się już po raz piąty. Wydarzenie ma miejsce raz w roku, w zeszłych latach
odbywało się w sierpniu, w tym roku organizatorzy chcieli sprawdzić naszą
cierpliwość i Bella Skyway Festival trwał od 17 do 21 września. Każdego dnia
wszystkie iluminacje i instalacje można było podziwiać od 19.45 do północy.
Pytacie – dlaczego tak późno? A czy Wy palicie światło w swoich domach o
godzinie 13.00 we wrześniu? :)
Na czym to polega?
Jak sama nazwa wskazuje
festiwal światła polega na… świeceniu i oświetlaniu. Jaki jest w tym bajer? To
najlepiej znane budynki czy miejsca w Toruniu stają się ofiarami, a raczej
wybrańcami artystów i na nich wyświetlane są niezwykłe iluminacje i projekty.
Zabawa światłem, barwami, grafiką i, co także bardzo ważne, muzyką sprawia, że
toruńska Starówka i jej okolice zamieniają się w, nie bójmy się tego słowa,
magiczną krainę.
Kto i dla kogo?
W czasie festiwalu swoje
prace prezentują artyści z różnych krajów, często są to doceniane także na
innych międzynarodowych festiwalach osoby. W tym roku pojawiły się wytwory
artystów z Węgier, Włoch, Estonii, Czech i Francji i oczywiście Polski, czyli
była niezła mieszkanka różnych osobowości i pomysłów.
Skyway jest festiwalem
bezpłatnym, może na niego przyjść każdy, kto tylko ma ochotę, chce choć na
chwilę oderwać się od rzeczywistości, zobaczyć znane i na co dzień mijane bez
jednego zerknięcia budynki w niezwykłej oprawie, spędzić czas inaczej niż
zwykle. W tym roku jedna z atrakcji nie była darmowa – osoby powyżej 12 roku
życia musiały zapłacić 5 zł. Jak udało mi się dowiedzieć, było to uzależnione
od małej przestrzeni, na której znajdowała się instalacja. Gdyby nagle wszyscy
chcieli się znaleźć na niewielkim dziedzińcu ratusza, większości nie udałoby
się zobaczyć nawet jednego światełka. Szczerze mówiąc myślę, że to był jeden
powód – drugim mogła być niezwykłość tej instalacji, zwrócono na nią uwagę na
jednym z największych świetlnych show na świecie – Luminale we Frankfurcie.
Czyli prestiż.
A coś więcej?
Festiwal Światła to nie
tylko migające światełka czy kolorowe lampeczki. To kilka dni, które wywracają
Toruń do góry nogami. Koncerty, bezpłatne zwiedzane Ruin Zamku Krzyżackiego
Nocą, Świetlna Rowerowa Masa Krytyczna, spektakl dla dzieci w teatrze,
specjalne oferty lokali gastronomicznych, kursu retro autobusem – to tylko
niektóre z atrakcji, które przygotowali organizatorzy bądź sponsorzy. Dlatego
na Skyway nierzadko przybywają ludzie z całej Polski – w zeszłym roku było to
kilkaset tysięcy osób.
To by było na tyle, jeśli
chodzi o wprowadzenie w czarodziejski świat.
Jutro kolejny post, w którym napiszę kilka słów o każdym z
zaprezentowanych w tym roku projektów – udało mi się odwiedzić wszystkie z
nich! :)
Polub Sawatkę na FB - CLICK
Just found your blog.
OdpowiedzUsuńNice blog. Lovely photos. Love your style.
Following you.
Please, don't forget to visit and follow my blog:
cantellyou.blogspot.com
Hej!
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny blog!
Moze obserwujemy? (GFC, fb)
Byloby mi bardzo milo!
<3
Gosia
visit me soon on http://pearlinfashion.blogspot.co.at/
obserwuje ;)
Usuńnice post
OdpowiedzUsuńxx Mounia
wow niesamowite :) nigdy nie byłam na takim wydarzeniu, musi to być niezapomniane przeżycie :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńhttp://magia-siostr.blogspot.com/