Podczas
naszej wyprawy na Podlasie mieszkaliśmy w Białymstoku. Z jednej strony było mi
głupio, że wakacje spędzam w mieście, w którym kilka dni wcześniej doszło do
nieludzkich aktów wandalizmu, z drugiej strony starałam się spojrzeć na stolicę
podlaskiego bardziej obiektywnym okiem.
Chociaż
nie ma co ukrywać, że porównywałam Białystok do Torunia. Jeśli chodzi o
powierzchnię, miasto jest mniejsze od Grodu Kopernika. Mieszka w nim jednak
więcej ludzi. Białystok jest młodszym miastem i, pokusiłabym się o
stwierdzenie, że bardziej nowoczesnym od Torunia – przynajmniej jeśli chodzi o
infrastrukturę drogową. Nie brakuje tam wielopasmowych szos. Nietrudno
zauważyć, że Białystok to miasto wielu wyznań – znajdziemy tam zarówno kościoły
katolickie, jak i cerkwie. Zachowały się również synagogi, obecnie są jednak
nieczynne.
Nasze
zwiedzanie Białegostoku podzieliliśmy na kilka części. Pierwszego dnia udaliśmy
się do Parku Lubomirskich, gdyż znajdował się on nieopodal naszego wynajmowanego
mieszkanka. Zanim okrył nas leśny cień, obejrzeliśmy Pałac Hasbacha – obecnie w
XIX-wiecznej rezydencji mieści się kilka instytucji. W samym parku, który
właściwie bardziej przypomina las niż park, można zobaczyć neoklasycystyczny
Pałac Krusensternów, później należący do rodziny Rüdigerów i Lubomirskich. Sam
budynek prezentował się bardzo ładnie, jednak jego otoczenie zdecydowanie nie
zachwycało. Schody czasy świetności mają już dawno za sobą, a zieleń wokół
pałacu wydawała się nie do okiełznania. Ciekawostką jest fakt, że w budynku swą
siedzibę miała Wyższa Szkoła Administracji Publicznej, uczelnia będąca w tej
chwili w stanie likwidacji. W parku, oprócz pałacu, znajduje się też staw.
Tego
samego dnia chcieliśmy udać się jeszcze na plażę miejską, nie w celu kąpieli,
lecz po prostu obejrzenia tego miejsca. Okazało się jednak, że wstęp jest
płatny. Jeziorko zobaczyliśmy więc tylko z daleka.
Kolejnego
dnia w Białymstoku wybraliśmy się na objazd po cerkwiach. W Białymstoku jest
ich całkiem sporo, my jednak wybraliśmy trzy. Są one położone daleko od siebie,
więc spacer raczej nie wchodził w grę. Zaczęliśmy od Cerkwi św. Jerzego. Nie
jest to zabytkowa budowla, jej poświęcenie nastąpiło w 2010 roku. To jedyna
cerkiew na Podlasiu, do której udało nam się zajrzeć, choć niestety tylko od bocznego
wejścia. Jeśli więc chcecie oglądać prawosławne świątynie wewnątrz, wcześniej
sprawdźcie, w jakich godzinach można to zrobić. Kolejnym punktem na naszej
trasie szlakiem białostockich cerkwi była Cerkiew pw. Św. Ducha – największa w
Polsce. Posiada pięć kopuł, a konsekrowano ją w 1999 roku. Tuż obok budowli
stoi 70-metrowa dzwonnica. Ostatnią cerkwią, którą zobaczyliśmy tego dnia, była…
Hagia Sophia. I nie, nie teleportowaliśmy się do Stambułu. Wygląd białostockiej
cerkwi nawiązuje do słynnej tureckiej budowli. Hagia Sophia to najstarsza z
obejrzanych przez nas prawosławnych świątyni.
Podczas
naszego ostatniego dnia pobytu w Białymstoku wybraliśmy się do centrum.
Prawdopodobnie najsłynniejszym zabytkiem stolicy Podlasia jest Pałac
Branickich. Budowla jest określana Wersalem Północy. Oprócz samego pałacu
pięknie prezentują się jego ogrody. Nieopodal dawnej rezydencji Branickich
znajduje się Katedra Białostocka, dalej zaś deptak i Rynek Kościuszki. W
centrum można także podziwiać XIX-wieczny Sobór św. Mikołaja. Białostocki rynek
pełny jest knajpek, restauracji i lodziarni. My dodatkowo trafiliśmy na próby
do festiwalu. Obejrzeliśmy występy zespołów ludowych z takich krajów jak
Rumunia czy Izrael.
My
zwiedzanie Białegostoku podzieliśmy na kilka części, jednak jeśli dysponujecie
samochodem, spokojnie możecie zobaczyć wszystkie te miejsca w jeden dzień.
A
jeśli lubicie podziwiać miasta z góry, to punkt widokowy znajduje się w Kościele św. Rocha. My przypomnieliśmy sobie o tym wyczytanym w Internecie
fakcie poniewczasie, ale może ktoś z Was skorzysta.
Czy
warto odwiedzić Białystok? Moim zdaniem tak – to miasto ma w sobie wschodni
pierwiastek, ale jednocześnie cały czas się rozwija. Oby mentalność mieszkańców
Białegostoku również nie stała w miejscu.
Byliście
w Białymstoku?
Sara
PS Ciekawią Cię inne miejsca na Podlasiu? Tutaj znajdziesz relacje z:
- Kruszynian, w których znajduje się meczet i cmentarz tatarski
- Krainy Otwartych Okiennic, czyli krańca świata
- jedynego skitu w Polsce
PS Ciekawią Cię inne miejsca na Podlasiu? Tutaj znajdziesz relacje z:
- Kruszynian, w których znajduje się meczet i cmentarz tatarski
- Krainy Otwartych Okiennic, czyli krańca świata
- jedynego skitu w Polsce
Nigdy nie byłam w Białymstoku :)
OdpowiedzUsuń