W 2020
roku przeczytałam mniej książek niż w poprzednich latach. Ale były wśród nich
naprawdę dobre tytuły. Co z czystym sercem mogę Wam polecić, a które pozycje
raczej odradzam?
W tym
roku przeczytałam sporo reportaży, kilka książek podróżniczych, parę
dotyczących kwestii ekologii. Były też oczywiście stałe punkty mojego roku,
czyli powieści autorstwa Colleen Hoover, Richarda Paula Evansa i Magdaleny
Kordel. Ta trójka nadal utrzymuje się w moim topie ulubionych pisarzy.
W 2020
sięgnęłam też po kilka głośnych książek m.in. "Tatuażysta z Auschiwtz" – wiem,
że ma ona tyle samo wielbicieli, co przeciwników. Mnie wciągnęła i postanowiłam
nie doszukiwać się jakichś błędów merytorycznych.
Przeczytałam
też hit Internetu, czyli książkę Janiny Bąk. Fajnie było przypomnieć sobie co
nieco ze statystyki, tym bardziej że informacje były podane w bardzo przystępny
sposób. Ale ten sposób pisania Janiny, te zdania na pół strony, anegdoty,
dygresje i heheszki momentami jednak wytrącały mnie z równowagi. Wydaje mi się,
że to kwestia przyzwyczajenia i tego, czy ktoś lubi taki styl, czy nie. Mnie
zastanawiało, czy Janina, gdy coś opowiada swoim znajomym, to też tak mówi?
Niżej
znajdziecie wszystkie przeczytane przeze mnie w 2020 roku książki, wraz z ocenami. Przy
niektórych postanowiłam zamieścić krótki komentarz. Może komuś pozwoli to
uchronić się przed zmarnowanym czasem.
Książki, które przeczytałam w 2020
1. Seksuolożki. Nowe rozmowy, Marta Szarejko, 9/10
2. Pypcie na języku, Michał Rusinek, 9/10 – czytajcie dużo Rusinka! Ból policzków ze śmiechu gwarantowany. Uwielbiam językoznawcze książki.
3. Tajemnice pielęgniarek. Prawda i uprzedzenia, Marianna Fijewska, 9/10
4. Nieświęty Mikołaj, Magdalena Kordel, 9/10 – ciepła, bajkowo-życiowa, pozytywna, dająca nadzieję. Cała Kordel. Polecam, jeśli potrzebujecie literackiego kocyka.
5. 100 śmiesznych rysunków i kilka faktów na ich temat, Andrzej Milewski, 9/10 – do przejrzenia i pośmiania się.
6. Chłopiec, kret, lis i koń, Charlie Mackesy, 8/10 – książka na pół godziny, ale jednocześnie na całe życie. Podnosi na duchu.
7. Dobra zmiana. Czyli jak się rządzi światem za pomocą słów, Michał Rusinek, Katarzyna Mosiołek-Kłosińska, 8/10
8. Jak zorganizować własną podróż do USA, Aleksandra Lewandowska, Karol Lewandowski, 8/10
9. Seksuolożki. Sekrety gabinetów, 8/10
10. LiteraTOURa, Paulina Mikuła, 8/10 – takiej pozycji na rynku jeszcze nie było. To lista 150 utworów literackich. Książka zawiera ich fragmenty, a niekiedy całość, i opatrzona jest błyskotliwym komentarzem Pauliny Mikuły z kanału "Mówiąc inaczej". Bardzo inspirująca pozycja, która pozwala dodać kolejne pozycje do naszej półki pn. "chcę przeczytać".
11. Prostytutki. Tajemnice płatnej miłości, Piotr Mieśnik, Magda Mieśnik, 8/10
12. Pieśń serca, Richard Paul Evans, 8/10
13. Okno z widokiem, Magdalena Kordel, 8/10
14. Sztuka tworzenia wspomnień. Jak kreować i zapamiętywać szczęśliwe chwile, Meik Wiking, 8/10 – jeden z lepszych poradników na temat tego, jak być naprawdę szczęśliwym. Poparty badaniami i naukowymi dowodami. Większość z tych rzeczy wiedziałam ze studiów, ale dobrze czasami sobie przypomnieć, co robić, by życie nie tylko przewegetować, ale naprawdę je przeżyć.
15. Ginekolodzy.
Tajemnice gabinetów, Iza
Komendołowicz, 8/10
16. Gdyby nie ty, Colleen Hoover, 8/10
17. Wychodząc z mody - praktyczny przewodnik po slow fashion, Joanna Glogaza, 8/10 – jedna z nielicznych książek, do których wracam, a zwykle rzadko to robię. Niesamowita skarbnica wiedzy na temat tkanin i materiałów. To może brzmi nudno, ale bywa naprawdę ciekawe i przede wszystkim przydatne w codziennym życiu.
18. Tatuażysta z Auschwitz, Heather Morris, 8/10
19. Zwierzokracja, Aleksandra Woldańska-Płocińska, 8/10
20. Nie zdążę, Olga Gitkiewicz, 7/10
21. Statystycznie rzecz biorąc, czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla?, Janina Bąk, 7/10
22. Dziennik Noel, Richard Paul Evans, 7/10
23. #kursoksiążka Cele i planowanie, Ola Budzyńska, 7/10
24. Maybe Now, Colleen
Hoover, 7/10
25. Niesamowita Polska, Karol Lewandowski, Aleksandra Lewandowska, 7/10
26. Śmieciogród, Aleksandra
Woldańska-Płocińska, 7/10
27. Wielki Wóz, Katarzyna Gawlas, 7/10 – miło było pod koniec roku przenieść się do innych, europejskich krajów i trochę "pozwiedzać". Jedyne, co mi przeszkadzało w tej książce, to jej bardzo kościołowy wydźwięk.
28. Maybe Not, Colleen Hoover, 7/10
29. Niebo nad pustynią, Anna Zgierun-Łacina, 6/10
30. Jak uratować
świat? Czyli co dobrego możesz zrobić dla planety, Areta Szpura, 6/10
31. Idealny rodzic nie istnieje, Kamil Nowak 6/10 – w sumie to też bym chciała stworzyć książkę składającą się w głównej mierze ze złotych myśli… Niezły sposób na zarobek i na to by zaistnieć. Cenię Kamila Nowaka i jego stronę Blog Ojciec, ale po przeczytaniu tej książki czułam niedosyt. Może wrócę do niej, gdy będę miała dzieci.
32. Dwie siostry Åsne Seierstad, 6/10 – bardzo trudno czytało się tę książkę ze względu na sporo nawiązań do historii, religii, polityki… Ale przebrnęłam, bo byłam ciekawa losów sióstr, które wyjechały do Syrii. Tak się nimi przejęłam, że później szukałam informacji o dziewczynach w Internecie. Zabolało mnie zakończenie. Nie dało nadziei.
33. Dzieci i czas. Jak zorganizować życie w rodzinie?, Ola Budzyńska, 6/10
34. F**k plastik. 101 sposobów jak uwolnić się od plastiku i uratować świat, praca zbiorowa, 5/10
35. Kalsarikänni. Sztuka relaksu po fińsku, Miska Rantanen, 4/10 – jedna z gorszych książek, jakie przeczytałam w tym roku. Książka o piciu alkoholu. Serio? Strata czasu, nie sięgajcie, nie warto.
36. Nigdy więcej, Anna Zamojska, 4/10
37. W stylu lagom. 250 kroków do zrównoważonego i szczęśliwszego życia, Oliver Johansson, 4/10
Na koniec chciałam jeszcze zachęcić Was do czytania reportażów i wywiadów. Mam wrażenie, że w tym roku to właśnie ten typ książek był mi najbliższy. To skarbnica wiedzy, podana w przystępny sposób. Książki o seksuolożkach, ginekologach, pielęgniarkach i prostytutkach połknęłam w kilka dni. Spróbujcie. Nawet jeśli na co dzień zupełnie się tym nie interesujecie. Te ludzkie historie zapadną Wam w pamięć.
Czekam na Wasze polecenia! Jakie były najlepsze
książki, jakie przeczytaliście w tym roku? Ile ich było?
Uściski!
Sara
U mnie w 2020 roku skończyło się na 40 książkach (w tym te papierowe i audiobooki). Zaczytuję się głównie w kryminałach, dlatego chyba najlepsze były "Zwierz" i "Himalaistka".
OdpowiedzUsuńMoże dasz się namówić na przeczytanie "Gorzko, gorzko" Joanny Bator?
OdpowiedzUsuń