Uczniowie z województwa
kujawsko-pomorskiego w tym roku jako jedni z pierwszych mogli cieszyć się z
ferii zimowych. "Mogli" to dobra forma czasownika. Wolne dobiega końca… Już w
poniedziałek na każdej lekcji będę mogła usłyszeć słowo matura odmienione przez
wszystkie przypadki, bo przecież do egzaminów zostało mniej niż 100 dni.
Tyle chciałam zrobić w te ferie, a odnoszę wrażenie, że zrobiłam niewiele. Nie czuję się wypoczęta. Tak czekałam na moment, w którym nie będę musiała myśleć o maturze, o nauce, o sprawdzianach i terminach… Ale chyba taki moment nadejdzie dopiero pod koniec maja. W ferie codziennie starałam się pouczyć trochę do matury, ale i powtórzyć zagadnienia przed czekającymi mnie w lutym sprawdzianami. Oczywiście w czasie tych ferii zdarzyły się też chwile nicnierobienia, ale sama myśl, że trzeba się do czegoś przyłożyć, bywała męcząca.
Chciałam, na przykład, przeczytać 3 książki – jakoś nie wkręciłam się w to, co wypożyczyłam z biblioteki, i udało mi się skończyć tylko jedną książkę ("Woziłam arabskie księżniczki") oraz zacząć kolejną ("Chłopiec z latawcem").
Tyle chciałam zrobić w te ferie, a odnoszę wrażenie, że zrobiłam niewiele. Nie czuję się wypoczęta. Tak czekałam na moment, w którym nie będę musiała myśleć o maturze, o nauce, o sprawdzianach i terminach… Ale chyba taki moment nadejdzie dopiero pod koniec maja. W ferie codziennie starałam się pouczyć trochę do matury, ale i powtórzyć zagadnienia przed czekającymi mnie w lutym sprawdzianami. Oczywiście w czasie tych ferii zdarzyły się też chwile nicnierobienia, ale sama myśl, że trzeba się do czegoś przyłożyć, bywała męcząca.
Chciałam, na przykład, przeczytać 3 książki – jakoś nie wkręciłam się w to, co wypożyczyłam z biblioteki, i udało mi się skończyć tylko jedną książkę ("Woziłam arabskie księżniczki") oraz zacząć kolejną ("Chłopiec z latawcem").
Nigdy w ferie nie wyjeżdżam na
dłużej, chyba że do dziadków. Jako że nikt z członków mojej rodziny nie umie
jeździć na nartach ani na snowboardzie, góry w ferie nie są dla nas. A ciepłe
kraje muszą zaczekać… W ferie wyjechałam więc tylko na jeden dzień, spełniając
jeden z moim tegorocznych celów – odwiedziłam Muzeum Historii Żydów Polskich. Mimo
że wycieczki zimą nie przez wszystkich są uwielbiane, (ja też jeśli mam
wybierać, wolę podróżować, gdy jest ciepło), to podroż do Warszawy sprawiła mi
wiele radości i nie wróciłam z niej przeziębiona (a temperatura była minusowa,
nie tak wiosenna jak w tej chwili).
Złote Tarasy też "zwiedziłam" |
Co to by była za podroż bez zakupu chociażby jednej pocztówki? |
Nie było zbyt wielkiego wyboru, jeśli chodzi o pocztówki przedstawiające muzeum... |
Żałuję, że nie zrobiłam sobie zdjęcia z wypełnioną kartką |
Właśnie, wydaje mi się, że zimy
już w tym roku nie będzie, jak uważacie? 9 stopni, brak opadów, piękne słońce –
tak wyglądał wczorajszy dzień w Małej Nieszawce. Ta zima jest kolejną zimą,
podczas której nie ulepiłam bałwana. :O Ale nie będę nad tym faktem płakać,
tęsknię za wiosną.
Fajnie było przez te dwa tygodnie nie pochodzić do szkoły, mieć trochę czasu na czytanie i komentowanie innych blogów, na spotkanie z przyjaciółkami. Miło było pograć pierwszy raz od dawien dawna w kręgle i odwiedzić nowe miejsca. Może nie wykorzystałam czasu w idealny sposób, ale i tak szkoda, że "urlop" się kończy…
Jestem ciekawa, jak Wy zwykle spędzaliście lub spędzacie ferie? Czy była to dla Was okazja do pójścia na łyżwy, czas wyjazdów czy raczej leniuchowania w domu? Dotykaliście chociaż szkolnych podręczników czy omijaliście je szerokim łukiem?
Fajnie było przez te dwa tygodnie nie pochodzić do szkoły, mieć trochę czasu na czytanie i komentowanie innych blogów, na spotkanie z przyjaciółkami. Miło było pograć pierwszy raz od dawien dawna w kręgle i odwiedzić nowe miejsca. Może nie wykorzystałam czasu w idealny sposób, ale i tak szkoda, że "urlop" się kończy…
Jestem ciekawa, jak Wy zwykle spędzaliście lub spędzacie ferie? Czy była to dla Was okazja do pójścia na łyżwy, czas wyjazdów czy raczej leniuchowania w domu? Dotykaliście chociaż szkolnych podręczników czy omijaliście je szerokim łukiem?
Miłego weekendu!
Sara
Sara