Prawdopodobnie na świecie są setki, a może i tysiące zapierających dech w
piersiach zamków, których nigdy nie widziałam nawet na zdjęciu czy pocztówce i
o których być może nigdy się nie dowiem.
Znacie moje zafascynowanie wszelkiego rodzaju zamkami i pałacami. Marzę o
wycieczce do położonego w Bawarii Zamku Neuschwanstein. Ale moim marzeniem jest
również odwiedzenie zamku, o którym wielu nie słyszało. Który położony jest w
niewielkiej mieścinie, w dodatku o dwuznacznie brzmiącej nazwie. Przypomina zamek
nad Loarą, pałac disneyowskich księżniczek, a znajduje się w… Polsce! I to
niecałe 400km od Torunia. :)
Do tej pory udało mi się otrzymać 2 kartki przedstawiające zamek w Mosznej
(województwo opolskie). Przez kilkadziesiąt lat mieścił się w tym budynku… szpital!
Obecnie zamek można zwiedzać za drobną opłatą 6zł (normalny) /4zł (ulgowy), a
od listopada do marca – za darmo. Zamkowe pokoje można wynająć – fajny taki
klimatyczny hotel z historią, prawda? ;) Tylko cena mniej fajna. :D
Jeśli chodzi o kartki, to pierwszą z nich otrzymałam od Izabeli. Powiem
Wam, że, umawiając się na wymianę, nie wiedziałam, że to kartka z Easy Print.
Niby nie mam nic przeciwko temu sposobowi drukowania pocztówek, ale… po
otrzymaniu przesyłki, mimo że widokówka jest piękna, czułam leciutki niedosyt.
Papier nie jest zbyt gruby, przez co kartka jest giętka, poza tym mam pewne
zastrzeżenia, jeśli chodzi o drukowanie widokówek ze zdjęciem cudzego
autorstwa.
Tym bardziej ucieszyłam się, gdy przeglądając swap album Natalii,
natknęłam się na inną kartkę z zamkiem w Mosznej. :) Pochodzi ona ze sklepiku Postallove, który pewnie większość z Was dobrze
zna. Jak to określiła nadawczyni, ów zamek wygląda
strasznie magicznie, jak z jakiegoś filmu grozy. Zgadzam się z Natalią! Chociaż
jednocześnie zamek wydaje mi się piękny i majestatyczny. Gdybym miała
dopatrywać się jakichś minusów w tej kartce, to mogłabym jedynie narzekać na
to, że zamek nie został umieszczony nieco bliżej, abym mogła dokładniej mu się
przyjrzeć. ;) Ale pewnie taki był zamysł autora zdjęcia. A to nierealistyczne
niebo wcale mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie – pasuje do tego zamku!
W sumie to tak sobie myślę, że nawet nie musiałabym zwiedzać tego zabytku
wewnątrz. Wystarczyłoby mi podziwianie go z zewnątrz, możliwość przekonania się
na własne oczy, jaki jest wielki.
Może ktoś Was był w Mosznej? Macie w swojej kolekcji inne pocztówki z tym zamkiem?
Może ktoś Was był w Mosznej? Macie w swojej kolekcji inne pocztówki z tym zamkiem?
Pozdrawiam!
Sara
To 2 zdjęcie powstało prawdopodobnie przez nałożenie na siebie kilku-kilkunastu innych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPocztówek nie zbieram, ale Moszna jest niedaleko mnie i jako dziecko chyba raz tam wpadliśmy z rodzicami. Niestety, niewiele pamiętam z wycieczki, jedynie ogród wewnątrz z wypchaną sarną [?]. Choć i tu moja pamięć może zawodzić ;D Wiem, że znajoma z podstawówki jeździ/jeździła tam co roku na obozy jeździeckie. Wybrałabym się tam jeszcze raz ;P
drewniany-most.blogspot.com
Zamek w Mosznej jest naprawdę przecudny! Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zobaczyć go na żywo. Jest on w sumie całkiem niedaleko Kotliny Kłodzkiej, więc może nawet uda mi się wybrać tam w tym roku. A jeśli nie - trudno, będzie jeszcze wiele okazji ku temu! :) Kartki są piękne, choć pierwsza podoba mi się bardziej. Szkoda, że została wydrukowana na tak słabym papierze.
OdpowiedzUsuńNa początku października ubiegłego roku przejeżdżaliśmy w pobliżu i oczywiście koniecznie musiałam skorzystać z okazji i zobaczyć na własne oczy ZAMEK MOSZNA :) Samego zamku nie mogliśmy zwiedzić, bo ostatnie wejście było o 16-tej a my byliśmy ciut później. Pogoda była świetna, więc ogrody zamkowe i widok z zewnątrz dostarczył mi niesamowitych wrażeń. Dodam jeszcze, że aż 6 par nowożeńców miało wtedy swoje sesje zdjęciowe :))
OdpowiedzUsuńA pocztówki stamtąd mam zupełnie inne...
Uwielbiam ten zamek! Odwiedziłam go pierwszy raz jeszcze za dzieciaka, kiedy szpital w nim wciąż działał. Najbardziej wtedy zapadł mi w pamięć... widok szkieletu stojącego w oknie jednej z wież :D Od tamtego czasu wracałam do tego zamku jeszcze trzykrotnie, za każdym razem ściągając tam inne osoby, by też mogły się napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńSkądś kojarzę ten zamek, lecz niestety nie wiem skąd. Na pewno w nim nie byłam, ale robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńpamiętam, że jak pierwszy raz dostałam kartkę z tym zamkiem byłam przekonana, że to jakieś zagraniczne cudo. jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że zamek leży w Polsce! jest przepiękny, imponujący i zupełnie niepodobny do większości naszych polskich zamków. z wielką chęcią zobaczyłabym go na żywo, żeby przekonać się czy w rzeczywistości też tak przytłacza swoim ogromem.
OdpowiedzUsuńz Twoich pocztówek najbardziej podoba mi się ta pierwsza, lepiej oddaje jego piękno według mnie.
ja w pierwszej chwili pomyślałam, że ten zamek jest Niemiecki :P
UsuńDruga pocztówka jest przepiękna, chyba dlatego, że mam słabość do zdjęć HDR. Też mam 2 pocztówki z Mosznej, ale całkiem inne niż Twoje :)
OdpowiedzUsuńOkazuje się iż Polska tez może pochwalić się kartkami jak z bajki, ładny HDR na drugiej kartce. Niestety nie byłam w zamku w Mosznie :/
OdpowiedzUsuńPodobają mi się obie pocztówki, ponieważ widoki są piękne, a i cały zamek jest wspaniały. Jeszcze tam nie byłam, ale kto wie, może kiedyś mnie tam wywieje :)
OdpowiedzUsuńLubię efekt HDR, więc druga kartka jak dla mnie jest piękna :)
Nie jestem jakąś wielką fanką zamków, ale ten faktycznie piękny :D
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
http://mswildheadspostcards.blogspot.com/
O rany! Ależ mam tu zaległości, a zapowiada się że będą jeszcze większe.
OdpowiedzUsuńDruga kartka jest magiczna! Cudeńko ;)
Pięknie wygląda:-))) Wybieram się tam w lipcu ,ja tak daleko do niego nie mam a bryła budowli mnie zachwyca od dawna :-)))
OdpowiedzUsuńWow, ale piękne zamczysko. Moim ostatnim odkryciem jest zamek Bolczów. Przepiękny zamek z ciekawą historią, polecam każdemu go odwiedzić ;)
OdpowiedzUsuń