Na pewno zauważyliście
szał na pudełka. Mnie on nie ominął, gdyż sama prawie że zdecydowałam się na
zakup kosmetycznego boxu (nieważne, że w Rossmannie najczęściej kupuję pastę do
zębów :D). Ostatecznie w moim domu nie znalazło się ani pudełko z rzeczami
związanymi z basenem Morza Śródziemnego, ani box mola książkowego. Otrzymałam
za to Snail Mail Box czyli pudełko pełne niespodzianek dla postcrosserów i/lub
wielbicieli tradycyjnej korespondencji. Byłam nim zachwycona!
Przede wszystkim – Olga, chapeau bas! Nie dość, że przyszedł Ci do głowy tak fantastyczny pomysł, jakim jest pudełko z pocztówkowymi skarbami, to jeszcze zdecydowałaś się wprowadzić go w życie i wziąć sprawy w swoje ręce.
Przede wszystkim – Olga, chapeau bas! Nie dość, że przyszedł Ci do głowy tak fantastyczny pomysł, jakim jest pudełko z pocztówkowymi skarbami, to jeszcze zdecydowałaś się wprowadzić go w życie i wziąć sprawy w swoje ręce.
Gdy
dostałam od listonosza mój pierwszy Snail Mail Box, byłam naprawdę zaintrygowana i
zastanawiałam się, co znajdę w środku. Otwieranie niespodzianki mogę z czystym
sercem porównać do rozpakowywania prezentu gwiazdkowego. W środku znalazłam 16
pocztówek, 3 ozdobne koperty, naklejki z morskim motywem i tasiemkę do
dekoracji widokówek czy listów. Pocztówki są naprawdę dobrej jakości. Olga
pomyślała, że byłoby jeszcze fajniej, gdyby każdy box miał swój motyw
przewodni. Tym razem były to gwiazdy, święta – w końcu najpiękniejszy czas w
roku już coraz bliżej (śnieg jeszcze zdąży spaść ;)).
Nie
przesadzę, jeśli napiszę, że każdy kolekcjoner pocztówek znalazłby wśród kartek
wybranych przez Olgę taką, która by go po prostu oczarowała! Moimi faworytami
są te nawiązujące do Bożego Narodzenia - pocztówki z reniferem oraz z
życzeniami "merry postcrossing!". Cały czas się zastanawiam, czy posłać je
dalej w świat, czy też zostawić sobie.
Komu polecam Snail Mail Box? I tym, którzy nadal bawią się w losowanie adresów na oficjalnej stronie Postcrossingu, i tym, którzy skupiają się na prywatnych swapach, ale i tym, których bliscy uwielbiają wysyłać i otrzymywać listy.
Jeszcze jedno. Zakup takiego boxa (albo kilku ;)) najzwyczajniej w świecie się opłaca. Pocztówki w sklepach internetowych nierzadko kosztują powyżej 2zł. Tymczasem zakup 1 Snail Mail Box (w którym znajdziecie co najmniej 16 kartek i inne akcesoria postcrossingowe) wraz z przesyłką poleconą wyniesie 28,30zł. A zaskoczenie bezcenne. ;) Dodam jeszcze, że jeżeli kupicie cały pakiet boxów – na 3 miesiące bądź 6 miesięcy, zapłacicie odpowiednio 78,90zł/151,80zł.
Jeśli lubicie niespodzianki, dajcie się zaskoczyć!
Swój Snail Mail Box możecie zamówić tutaj.
Jak Wam się podoba ta
inicjatywa?
Buziaki!
Sara
Podobają mi się tego typu akcje i sama się zastanawiam czy nie zamówić książkowego Epic Boxa. :D Nawet nie wiedziałam, że istnieje taki dla postcrosserów! :D
OdpowiedzUsuńTeż myślałam kiedyś nad Epic Boxem. ;)
UsuńTo pierwszy Snail Mail Box. :D
Ja też dopiero dwa dni temu się dowiedziałam, że istnieje pocztówkowy box! I jakie to było pozytywne zaskoczenie :D Świetnie, że coś takiego się pojawiło i trzymam kciuki, by box zebrał wielu subskrybentów. Niech to pocztówkowe hobby w narodzie nie ginie ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio zamówiłam box ale perfekcyjne (książka Sary Shepard dostępna jest właśnie tylko w wersji boxa a ostatnio wyszła jako ebook.)co w nim jest to jeszcze nie wiem, gdyż jak to bywa z boxami najczęściej wysyłka jest na terenie Polski. Jednak mój box czeka na mnie już w Polsce - teraz tylko ja musze tam dotrzeć a będzie to dopiero 22 grudnia😁jednak co do boxa pocztówkowego - napewno go zamówię, bo widać po Twoim, że się opłaca. Napewno go wykorzystam, gdyż jestem i poscrosserką i piszę dużo tradycyjnych listów. A rozpakowywanie takich pudełek jest bardzo emocjonujące. Dziękuje bardzo za informację i pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńSama właśnie zastanawiam się nad tym boxem :) Pewnie poczekam żeby zobaczyć czy drugi też przypadnie mi do gustu i jeśli tak, to wezmę sobie taki na 3 miesiące :)
OdpowiedzUsuńCześć! Dzięki wielkie za miłe słowa. Strasznie się bałam, że pomysł się nie spodoba, więc bardzo mi miło, że tak nie jest. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już na innym blogu tego boxa i jestem zachwycona jego zawartością oraz ceną. Dobrze, że ktoś w końcu pomyślał o fanach tradycyjnej poczty :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Jak dostanę pierwszą wypłatę, to sobie takiego zamówię. A co. :D
OdpowiedzUsuń